Niezbyt sympatyczna dziewczyna, pozbawiona jakichkolwiek talentów czy walorów, a za to z silnymi skłonnościami do konfabulacji i życia cudzym kosztem, nieudolnie usiłuje zrobić karierę muzyczną (czy raczej: zaczepić się w świecie muzyki). Jeszcze chyba nigdy nie zastanawiałem się tak intensywnie podczas seansu, czy bohaterka w ogóle coś je, myje się i pierze swoje ubrania - a jeśli tak, to gdzie i za co. Obejrzałem z perwersyjną przyjemnością.