Szkoda czasu na to "dzieło".
No to się dopiszę, bo uważam tak samo.
P.S.
A te miny, te ślimacze spojrzenia, te teksty i wzdechnięcia pt. : " mój luby, mój jedyny, mój ukochany . . . itd" O kurrr - ka ludzie, normalnie odpadam. Ale kaszana.
Zupełnie jak stare "dzieła" MosFilmu ! ! !