Masz racje .Juz sie nie bede do Ciebie odzywal,bo po co. Wracam do wygwizdowa,na moj kochany Mokotow

I dobrze robisz.

Mógłbyś powtórzyć? Bo w czerwcu nie obserwowałem tego forum a jestem ciekawy co tutaj było :D

Właśnie wyraziłeś w pełni moje odczucia co do wypowiedzi Kacpra. Dzięki, że nie musiałem na niego strzępić klawiatury.

Chyba nieladnie sie wyrazilem,bo mnie zblokowali. Musze popracowac nad jezykiem.Czasami zapominam o elementarnej kulturze. Dzieki za wsparcie

jak ktoś jej nie posiada to co by miał zapominać...

Sluszna uwaga chlopcze

Jak to jest jechać po sobie ? :D myślę, że kajjoje nie jest Twoim kumplem... :)

Zdecydowanie nie

Jakiej odwagi gratulujesz pani Stankiewicz????Co może jej się zdarzyć???Ktoś wyje jej dżem z pączka?

Zwyklej,normalnej, ludzkiej. Empatii i zrozumienia. Tylko tyle i az tyle. O paczkach nic nie wiem

pączki są dobre na chmielnej. przystanek, czy dwa od pałacu.

Pewnie masz na mysli slynnego Blikle. To Nowy swiat ,nie Chmielna. Nie polecam, sa przereklamowane

Pani Stankiewicz żyje w takim stanie permanentnego zagrożenia,że jedyny strach odczuwa chyba tylko przed próchnicą.Jedyną walkę jaką w życiu stoczyła to chyba była jej walka z nadwagą lub nieświeżym oddechem.Bardziej cieplarnianych i komfortowych czasów w Polsce dawno nie było.Jeśli ktoś próbuje porównywać jej odwagę do czasów okupacji,zaborów,wojen,komuny lub rozbiorów to radzę odstawić pączki.bez urazy
Btw: Blilke nie robi zbyt dobrych pączków.

Nic z tego co piszesz nie sugerowalem w swoim krotkim wpisie. Nie wiem nic na temat uzebienia Pani Stankiewicz.,swiezosci jej oddechu ani jej nadwagi. Nie znam jej osobiscie.. Piszac o jej odwadze mialem na mysli tylko i wylacznie film Soldarni, Film przez ,ktory zostala wykluczona przez tzw salon poza nawias i oceniona jako ciemnogrod,moher itd.
Nie wiem dlaczego nieustannie piszesz do mnie o paczkach.
I nie wiem o co Ci chodzi z "czasami okupacji,zaborow,wojen,wojen itd"
Polska nie jest dla mnie krajem cieplarnianym i komfortowym- ale moze to tylko taki zart z Twojej strony ,bo trudno to traktowac powaznie

nie chodziło mi o Bliklego, tylko o cukiernię Pawłowicz na Chmielnej. tam są najlepsze pączki w mieście.

Pewnie i tak nie spróbuję mimo, że jestem z Warszawy, ale te Blikle są przereklamowane.
Nie warte 3 zł, bo na pewno nie lepsze 3 razy od tych za 1 zł (z lukrem) a do tego nie większe.

nie rozumiem. nie chodzi mi o bliklego. na chmielnej masz duży wybór w smakach, a pączki są podawane na ciepło - prosto z piecaa

Dokladnie. Jak malo kto przyczynila sie do wyborczej porazki PiSu :-). Niezle zakamuflowala sie, Kaczynski pewnie dalej mysli, ze ona jest po jego stronie ;P

Przykro mi.ale nie zrozumialem. Co "dokladnie" ?

I ja dziękuje