Pokazali wypowiedzi ludzi, którzy przyjechali do Warszawy by złożyć hołd Parze Prezydenckiej i nic więcej. nie rozumiem ludzi którzy widza w tym cos innego - boicie sie ze wasza prawda przegra? A co to w ogóle jest prawda skoro nie można zrobić takiego filmu? a jak Papież zmarł i powstawały takie filmy, w którym ludzie mówili kim dla nich był Papież i co czuja to nikt nie widział w tym nic złego a to dokładnie to samo. Tylko ze u nas nie można NIC powiedzieć o polityce obojętnie czy pozytywnie czy negatywnie a jeśli nawet ktoś powie juz całkiem cos kretyńskiego (jak nasze dwa „kochane” autorytety Wajda i Bartoszewski) to bije im sie brawo. A tutaj zwykli ludzie (nie aktorzy jak to sugerował Tusek) powiedzieli co czuja skoro juz tam są w tej kolejce do pałacu prezydenckiego. Czemu nie ma tam tgz. kontrargumentów? Bo ci co inaczej myśleli zwyczajnie tam nie stali, nie pomagali, nie płakali w tych dniach. Czego sie boicie? Gdzie wasza „Solidarność”? Gdzie współczucie? Politycy PO powinni się wstydzić bo pewnymi wypowiedziami obrażają wyborców a przecież mają służyć całej POLSCE a nie tylko tym, którzy na nich głosowali…
I Ci co sie wypowiadali byli przypadkiem aktorami?? Ja rozumiem, ze mozna miec rozne sympatie polityczne, ale wez sie ogarnij człowieku, lykasz wszystko co Ci wcisną?? Ja wypiłem Red Bulla i nie latam....
Nie znam Katolika który tak bruździ bez powodu. Choć Tusk też mówi że "katolik". Ciekawe ile Schetyna Ci przeleje za ten wpis.
Popieram!!! Każdy kto źle ocenia ten film tak naprawdę ocenia tych ludzi i ich uczucia. Nagonka trwa. Schetyna płaci a PRL Strikes Back.
najbardziej krzywdzące jest w tej tragedii, że cała uwaga skupiona jest tylko i wyłącznie na parze prezydenckiej. Halo tam zginęło też 94 innych osób. A poza tym skoro już zaczynasz rzucać przykładami to jestem ciekawy ile prezes Tobie płaci? Ach, przepraszam może to też ojciec dyrektor?
Czy w Pałacu Prezydenckim przebywały ciała 94 osób zabitych w katastrofie? Pozatym najważniejsze osoby w państwie zabite w katastrofie to prezydent i jego małżonka. Ci ludzie stali wtedy w kolejce do nich by oddać im hołd. Wyobrażasz sobie by równie emocjonalnie ktoś podszedł emocjonalnie do prezydenta którego znali, wybierali i popierali przez 5 lat jak do np. szeregowego funkcjonariusza BOR-u czy stewardessy? Wiadomo że większą uwagę przywiązują do takich zasłużonych osób jak np. Kurtyka, Gągor czy Wasserman niż do tych o których nie słyszeli. To jest oczywisty fakt.
Kłopot w tym że to platformersi w osobie "Grzesia" zostali przyłapani w 2008 na rozsyłaniu dyrektyw nakazujących trollować po internecie - ani prawicowcy, a ni ludowcy ani postkomuniści takich dyrektyw nie rozsyłali. I z tego powodu ludzie trollujący inwektywy pod adresem np. ludzi będących pod Pałacem Prezydenckim z góry są posądzane o wykonywanie tej "sławnej" dyrektywy.
Widzę, że "równo" traktujesz ofiary. Dla mnie wszyscy coś znaczą, ale pewnie nasz ojciec narodu zginął, reszta przypadkiem. Gratuluję myślenia w kategoriach pisowskich. Inwektywy to cały czas wypowiada pan Kurski, widzę również, że pilnych uczniów. Powodzenia w dalszej nauce.
Stwierdziłem fak - opłakiwałem wsyztskie 96 osób, ale do wielu nie czułem wcześniej żadnej więzi emocjonalnej więc na co dzień mało o nich myślałem - kim innym jest powszechnie szany i szanowany generał, poseł, prezydent i td. kim innym stewardessa czy borowik o którym 99,9 procent ludz nie słyszało. To jest fakt weięc proszę bez prymitywnych inwektych o rzekomej mojej pogardzie dla ludzi którzy nie pełnili stanowisk. Typowo POlszewicka metoda obrażenia ludzi. Powodzenia w dalszej nauce POlszewiku z młodzieżówki im. Grzesia Schetyny:P.
No pokaż te wypowiedzi europosła Kurskiego - z datą po 10 kwietnia, zawierjące agresję - znadziesz Niesiołowskiego, Palikota, Komorowskiego i innych a le nie Kurskiego - jesteś marnym łgarzem, bo nie znajdziesz żadnej "agresywnej" wypowiedzi Kurskiego z ostatnich 2 miesięcy - żałosny matoł o twarzy kłamcy i manipulatora - nic więcej.
No nie tylko Ciebie, też mnie to denerwowało w pierwszych dniach tej tragedii, żal mi ich wszystkich rodzin
(...)"Pokazali wypowiedzi ludzi, którzy przyjechali do Warszawy by złożyć hołd Parze Prezydenckiej i nic więcej... "
Obejrzałem ten film. Uważam, że jako FILM dokumentalny, bo obrazujący bezpośrednio wydarzenie historyczne, dobrze, że powstał.
Co do cytowanego zdania - uważam, że nie obecni przed Pałacem Prezydenckim zgromadzili się ludzie, Polacy solidarni wobec wielkiej tragedii, w której zginęło 96 osób. Kto miał czas, możliwość i ochotę to był tam w tym czasie i czuwał wraz z olbrzymią rzeszą Polaków pogrążonych w żałobie. To naturalne i oczywiste. Tu chodzi o ludzką tragedię.
To jest przecież zrozumiałe i oczywiste, że ludzie przyszli oddać hołd i cześć WSZYSTKIM 96 ofiarom tej niesamowitej tragedii lotniczej nad Smoleńskiem!
Dobrze, że powstał ten dokument. Ludzie w rozżaleniu, bólu, cierpieniu mieli prawo spontanicznie, szczerze wyrażać swoje uczucia i wypowiadać je. Przecież nie używali żadnych wulgaryzmów. Zresztą i większość mediów w Polsce wówczas, tj. tuż po śmierci Pary Prezydenckiej - którą wybrał Naród Polski, oraz znacznej części elity Państwa i Narodu Polskiego, w zgoła niespotykany wcześniej sposób, ukazywała pozytywne przedstawienia postaci głównie Państwa Marii i Lecha Kaczyńskich - jako uśmiechniętych, serdecznych, inteligentnych, życzliwych, naturalnych, poprostu ludzkich.
Ja tam nie psioczę na to, że taki film powstał. To taka jakby perełka, ewenement wśród zalewu innych medialnych przekazów dotyczących żałoby Narodowej z 10 kwietnie 2010 roku.
W tej katastrofie zginęło 96 osób, 96 Polaków. Nie sposób nie czuć żalu z powodu śmierci takiej liczby ludzi, zwłaszcza że byli wybranymi reprezentantami Narodu, i to wszyscy - łącznie z nieodżałowanymi stuardesami.
I tu nie o politykę chodzi. Tu chodzi o cześć i hołd oddany ofiarom okropnej tragedii; choć Polska i świat wstrzymała oddech - bo stała się niewyobrażalinie wielka tragedia. Jakże być obojętnym wobec czegoś takiego i czy wogóle można być obojętnym? To przecież historia Polski i świata, pisana tragedią wydarzeń.
Bo cóż powiedzieć? - parafrazować wypowiedź pewnego człowieka? i napisać, że Jaki Prezydent taki pogrzeb? -Nie, lepiej uszanować ciszę.
Cześć Ich Pamięci
Nie no jasne, o zmarłych się źle nie mówi. Nie kwestionuję tego, że ludzie przyszli złożyć hołd prezydentowi czy coś, ale sposób w jaki ukazano te wypowiedzi budzi wszelką wątpliwość. Tak naprawdę można zobaczyć tylko opinie jednego obozu politycznego. Paranoją jest, że każdy lub prawie każdy wykrzykuje, że był to zamach, że to wina Rosjan itp. Coś to chyba nie halo, nie sądzę żeby Rosja chciała zabić nam "elitę". To nie zimna wojna. Widziałem lepsze dokumenty, bardziej obiektywne. No ale każdy w swoim sumieniu rozważy. Moje zdanie jest ostateczne i nie zmienię go - film tendencyjny, absolutnie stronniczy, grający na emocjach, skłócający naród.
(...)"Nie no jasne, o zmarłych się źle nie mówi."
- O których zmarłych, kto nie mówi źle, dlaczego nie mówi źle? Nie wydaje się mi, żebyś był tym, który zawsze postępuje "bo tak wypada", a może mylę się? Odpowiedz. ;-)
Poza tym czy naprawdę tak mądry człowiek jak ty, nie zna ani nigdy nawet nie słyszał o żadnym zmarłym, o którym by ktoś mówił z jakiegoś powodu źle. Zwykle nie mówi źle o zmarłych ten, kto na ich śmierci coś zyskuje - nieprawdaż?
A kto w przypadku śmierci elity polskiej władzy z śp. Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej i Jego Małżonki na czele, zyskuje?
-Myślę, że Ty lepiej znasz się na polityce, masz niewzruszone poglądy -o czym wspominasz i co podkreślasz- więc zapewne wymienisz je tu uczciwie w pełnym katalogu zysków POlitycznych (i nie tylko). Wymienisz cały szablon korzyści wynikających dla obecnie sprawujących władzę, jak wspomniałeś, zarówno w POlsce jak i w Rosiji. I niczego nie pominiesz.
A propos: Jak wyrażałbyś się np. o jakimś swoim krewnym zmarłym, który by nie zapisał Ci zupełnie nic ze swojej schedy, choć mógłby. A ty byłbyś biedny niczym mysz kościelna i nie miałbyś nawet kropli melasy, aby w niej umaczać pyska?
(...)"Nie kwestionuję tego, że ludzie przyszli złożyć hołd prezydentowi czy coś,"
Ależ dlaczego?!? Hmm... jeżeli ludzie przyszli... zwłaszcza 'czy coś'? (bo nie wiem co?)
- Byłeś tam przed Pałacem Prezydenckim wtedy? Jeśli nie to dlaczego, jeśli tak to dlaczego (i w jakim charakterze, jaką funkcję pełniłeś. Myślę, że człowiek o tak zasadniczych i niezłomnych poglądach, jak Ty tu wyrażasz, na pewno nigdy i nigdzie nie chodzi, nie jest bez ściśle określonego celu, bo inaczej nie byłby tak zasadniczym, o tak zasadniczych poglądach i niezmiennych przekonaniach jak Ty. Tak przypuszczam na podstawie przeczytanych tutaj Twoich wypowiedzi. A może nie)?
(...)"... sposób w jaki ukazano te wypowiedzi budzi wszelką wątpliwość"
- A konkretnie, że co? Że zdjęcia nie były retuszowane, montowane, skladane, przeinaczane pod wpływem jakiejś 'wszechobecnej', a "jedynosłusznej" PseudOliberalnej cenzury rządowej? Że były to wypowiedzi ludzi, którzy tam właśnie wtedy byli i mówili to co autentycznie myśleli? I że było to wszystko bezpośrednio transmitowane w TvP 1 i z tych rozmów podczas bezpośredniej transmisji zrobiono film? I to film inny od innych, bo nie na specjalne zamówienie "władz" lecz Narodu Polskiego?
Wolałeś słuchać i oglądać w mediach bezczelne wypowiedzi wielu ludzi, którzy przed katastrofą nad Smoleńskiem, wylewali potoki oszczerstw, kalumni zarówno pod adresem śp. Pana Lecha Kaczyńskiego i Jego Małżonki Pani Marii oraz wielu innych osób, zanim nastąpiła ta tragiczna ich śmierć?
- Czy cieszyłbyś się, gdyby nadal były emitowane -jak sprzed katastrofy 10 kwietnia 2010 roku- w mediach obraźliwe wypowiedzi i zniekaształcone wizerunki zarówno wszystkich tragicznie zabitych nad Smoleńskiem, jak i urzędów które sprawowali? A jeżeli nie, to co ci przeszkadza ten właśnie film pt: "Solidarni 2010", który przedstawia mało wcześniej znane z mediów, a prawdziwe i pozytywne opinie-wypowiedzi ludzi m.in. na temat Pary Prezydenckiej Państwa Kaczyńskich? Tym bardziej skoro twierdzisz niezachwianie (jak się wydaje, jak deklarujesz), że "o zmarłych się źle nie mówi"? Czyżby ci zmarli tragicznie nad Smoleńskiem jeszcze komuś, jakoś przeszkadzali jako zmarli właśnie?
(...)"Widziałem lepsze dokumenty"
- I co z tego? Ja myślę, że Ty widziałeś jakieś inne filmy i jest to Twoja subiektywna ocena, a jednocześnie tak ogólnikowa jak wielikij Bajkał :/
(...)"No ale każdy w swoim sumieniu rozważy"
- Tu nie ma nic do rozważania, w filmie są fakty - czyli wypowiedzi spontaniczne, autentyczne ludzi, którzy oddawali cześć i hołd tym, którzy polegli będąc na służbie Ojczyzny, Polski. Zginęli śmiercią tragiczną w całkowicie niewyjaśnionych okolicznościach. To są fakty i tu żadne sumienie nie ma nic do rzeczy.
- Twoje pisanie o jakimś tam sumieniu (swoim) odbieram jednoznacznie jako celowe mataczenie. Bo niby co to jest sumienie, hę? ;-) Może to ty uważasz się za sumienie dla wszystkich? ;-))
- Wyluzuj facet.
- I przestań wreszcie zachowywać się niczym hiena cmentarna, robiąca celowo i aż nadto widocznie PrOpagandę politycznego halo (choć jak widać to -jak nieodparcie się wydaje- Twój, cytując twoją wypowiedź: "obóz POlityczny" próbuje robić wciąż swój biznes zwłokami trupów zabitych nad Smoleńskiem 96 Polaków.
A to już nie tylko jest nieudolna chęć skłócania ludzi, by nie wyjaśnić sprawy przyczyn technicznych realizacji tej tragedii samolotu rządowego. Lecz jest to POprostu nikczemne i podłe; niegodziwe.
Film "Solidarni 2010" przedstawia zapis autentycznych wypowiedzi tych Polaków, którzy poświęcili swój czas i wysiłek aby oddać cześć i hołd tragicznie zmarłym Ich przedstawicielom, których wybrali do władzy w powszechnych i wolnych wyborach. Przypomina też fakty historyczne dotyczące 70. rocznicy tragedii mordu ówczesnej inteligencji polskiej oraz oficerów Wojska Polskiego.
Wzbudza on różne uczucia u różnych ludzi, bo wyraża to co wielu myśli, czuje i mówi autentycznie i bez cenzury. A innych to właśnie bardzo boli. Zdania więc są podzielone. Co może właśnie świadczyć o tym, że jest to bardzo wartościowy w swym rodzaju, formie i treści, zapis autentycznych (aczkolwiek przypominających dla niektórych ludzi, niewygodne dla nich fakty) wypowiedzi. Wypowiedzi ludzi w różnym wieku, różnych stanów i zawodów, z różnych środowisk społecznych - a więc nie dyskryminujący nikogo. Ludzi, którzy wraz ze swymi rodzinami przyjechali z całej Polski aby w Warszawie, przed Pałacem Prezydenckim oddać symboliczny hołd śp. Parze Prezydenckiej, a tym samym WSZYSTKIM ofiarom tej okropnej tragedii. Były tam nieprzebrane tłumy Polaków, wielu zapaliło symboliczne znicze i złożyło kwiaty przed Pałacem.
Ciszej nad tymi grobami
Spoko, nie gorączkuj się tak. Ja mam swoje wyobrażenie o katastrofie, ty masz swoje. Szanuję twoje poglądy, zresztą nie ma co się już rozwodzić nad tym. Cicho sza. I nie, nie jestem sumieniem;) może wcale sumienia niem mam, zresztą rzeczywiście już wszystko powiedziane zostało. Prawda - rzecz subiektywna - każdy ma swoją.