PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=432419}
6,2 31 tys. ocen
6,2 10 1 31329
4,6 5 krytyków
Solomon Kane: Pogromca zła
powrót do forum filmu Solomon Kane: Pogromca zła

Ten film dostal tak niska ocene bo nie byl reklamowany w TV... zawsze film wysoko jest oceniany po reklamie a ten film nie mial reklamy wiec z tego taka niska ocena... ale filmłebowicze znaja sie lepiej na filmach:D ale serio jakby film wczesniej mialby reklame w TV to przed premiera mialby ocene min 8:D pozdro łebowcy

ocenił(a) film na 10
voolgin

a pro po reklam i premiery to kiedy ten film ma zamiar wyjść na DVD w naszym pięknym kraju!!! Czy producenci go pomineli, zaraz bedzie rok jak miał premiere w stanach do k...y nędzy!!!

ocenił(a) film na 8
Mateo_SF

Film ma poprostu przesłanie chrześcijańskie a polskie środowisko filmowe to w większości spadkobiercy Lenina. Takie kacapskie, lewackie sługusy. Nasz spadek po PZPR. Dlatego pewnie ten film ich tak uwiera. Łatwo tą hałstrę rozgryść.

ocenił(a) film na 7
WielkaStopa

Film nie ma przesłania chrześcijańskiego, Kane to po prostu jeden z bohaterów stworzonych przez Howarda człowieku. I nie nazywaj mnie lewakiem i spadkobiercą lenina bo to że nie stoję z bandą debili pod krzyżem na Krakowskim Przedmieściu, albo że nie klepię paciorków do jakiegoś wyimaginowanego boga wcale nie czyni mnie żadnym z powyższych. Trochę dystansu facet. Nie baw się w Jarka.

ocenił(a) film na 7
WielkaStopa

A film jest rewelacyjny. Czekam na inne ekranizacje mistrza Howarda. Bogowie Bal Sagoth tylko żeby w tym mniej więcej stylu.

Sanderus

A to że ja nie jestem wojującym ateistą, któremu wciąż przeszkadza czyjaś wiara, nie znaczy że jestem jednym z tych pod krzyżem na Karkowskim Przedmieściu ani nie czczę 'wyimaginowanego boga'. I komu tu potrzebny dystans?

ocenił(a) film na 7
astegar

A czy ja napisałem że jestem wojującym ateistą? Żadna wiara też mi nie przeszkadza dopóki nie zalatuje fanatyzmem a polscy katolicy (z całą pewnością nie wszyscy) niestety, ale mogą stanąć w jednym rzędzie z talibami. Obawiam się, że gdyby dać im nieco więcej władzy to stosy by zapłonęły. Powtarzam jeszcze raz niech się każdy modli do czego chce i chodzi do jakiego domu modlitwy mu się podoba nieważne czy to meczet, czy klasztor. Ale niech swoją wiarę zachowuje dla siebie, a nie afiszuje się z nią. Nie powiesz mi że talibowie z Krakowskiego Przedmieścia nie przynoszą hańby swojemu wyznaniu. Jeżeli ktoś tam profanuje krzyż jako symbol wiary to właśnie oni.

ocenił(a) film na 7
voolgin

Coś jest w twoich słowach.
Chociaż niektórzy myślą jak ty lub ja czyli oceniają po tym czy im się podobał po prostu. ;)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 9
shamar

Zgadzam się z wami koledzy, film doskonały (jak dla mnie 9+) ale niedostosowany do dzisiejszego popcornowego odbiorcy i postleninowskiego świata. WielkaStopo - trafiłeś/aś w sedno, prosto i dosadnie.

ocenił(a) film na 8
Zbrojny

Uważam podobnie. To jest film w strukturze niedzisiejszy. Od A do C przez punkt B. Dobro, zło, jasno nakreśleni bohaterowie.
Dobrze znana nam forma filmu przygodowo - awanturniczego z elementami fantastyki wypełniona odpowiednio tradycyjną treścią.
To było moje pierwsze spostrzeżenie na jego temat - jak dobrze było obejrzeć film przebiegający jak powieść przygodowa napisana w starych dobrych czasach , a nie współczesną kiszkę na siłę silącą się na wtórną oryginalność.
8/10

Muszrom

widzę że filmy oglądaja też ludzie chorzy psychicznie mowa tu o wielkiej stopie... rozumiem że jesteś prawicowcem i nie lubisz kacapów.... :) bardziej żałosny już być nie możesz prawicowy polaczek łap za szabelkę i skacz koło krzyża :)

voolgin

oceny się zgadzają - Solomon Kane na IMDB ma 6.3 (taki przeciętniak)

ocenił(a) film na 8
dkam

A na RT, ten film ma 83%

voolgin

Ten dziadowski film ma zdecydowanie za wysoką ocenę

choojniak

To że tobie się nie podoba nie znaczy że innym też,mnie się podobał,choć byłby na pewno lepszy gdyby reżyser zamiast samodzielnie wymyślać scenariusz po prostu sfilmował któreś z opowiadań Howarda.

ocenił(a) film na 9
szarit

ten film świetnie się ogląda w dzisiejszej kinematografii. Odchodzi jakimiś stereotypami, pokazuje prawdę ludzką, że gdyby tak było, jak filmie, to każdy by chciał oddać swoją duszę diabłu w zamian za złoto, władzę itp. I jak jesteśmy słabi, bo łatwo sie poddajemy, a trudniej jest nam wstać. Rzadko to w filmach widzi się z tak dokładnością, jak tutaj. A religijność jak dla mnie nie jest najważniejsze, gdyż wszyscy wiemy, że próbowano w czasach średniowiecza nawrócić Europę tylko do chrześcijaństwa. A jak niektórzy tutaj mówią, dzisiaj niech każdy wierzy w to co chce, nikt go nie powstrzymie. I film zasługuje na 9/10, bo choć efektów nie używano, i za to brawa, to kostiumowo wyszło im świetnie. Brawa dla ekipy:)

dave_18

A najlepsze jest to że literacki SK jest fanatycznym purytaninem i po klasztorach raczej się nie ukrywał i żadnego diabła też nie było tylko różnej maści złe moce które tępił z całą siłą dobrego chrześcijanina no ale scenariusz a literatura to dwie różne rzeczy.

ocenił(a) film na 6
voolgin

Absolutnie się nie zgadzam. Czasem filmy reklamowane są bardziej znane i znajdują zadowolonych odbiorców, jednak jeśli film jest kiepski to nic mu nie pomoże. Fakt, że rankingi/oceny na filmebie są nierealne. To, że film nie był rozpowszechniony w Polsce nie znaczy, że masz go traktować jako niesamowite kino niezależne lub niedocenionę super produkcję. Ogólnie film średni. Najbardziej boli słaba gra aktorów - szczególnie głównego bohatera, już w pierwszych scenach widać ją i słychać (to szczególnie). Scenariusz też nie jest doskonały, fabuła miejscami zbyt spowalnia i jest calkowicie przewidywalna.
Trzeba przyznać, że obraz względem większości tego typu produkcji jednak się broni. Nie ma tu (aż tak dużo) patosu, efekty specjalne są ograniczone, a historia może zaciekawić. Pozostaje jednak naiwny i przewidywalny. No i pytanie - czy coś nowego wnosi do kinematografii? Nie!!!

voolgin

mi się podobał..przyznaję, że jestem maniakalnym fanem mistrza Howarda..