Gdy Kane walczy z ognistym demonem, chowa się za filarem - scena żywcem wzięta z Władcy Pierścieni, gdy Frodo chowa się przed trollem jaskiniowym w kopalni Morii. Nie macie wrażenia?
Ten facet w masce, przywódca złych, przywodzi na myśl czarny charakter z Nieśmiertelnego.
No i wreszcie sługusy czarnoksiężnika - zupełnie jak zaczarowani sekciarze, wyznawcy demona, z serialu Robin Hood. Wiecie, o czym mówię?
8/10 za całokształt, klimat.