7,2 177 tys. ocen
7,2 10 1 177157
7,1 58 krytyków
Spider-Man: Homecoming
powrót do forum filmu Spider-Man: Homecoming

Po kilku rebootach i emocjonalnym rollercoasterze w „Civil War”, Peter Parker wraca w nowym wydaniu – młodszy, lżejszy, bardziej... marvelowy. „Spider-Man: Homecoming” to film, który bawi się formą, ale trochę zapomina o duszy.

Tom Holland jako Peter Parker to sympatyczny wybór – bardziej licealny, mniej melancholijny niż Maguire, mniej buntowniczy niż Garfield. Jego interakcje z postaciami drugoplanowymi (zwłaszcza z Nedem i ciocią May) nadają filmowi lekkości i młodzieżowego klimatu.

Michael Keaton jako Vulture to zaskakująco udany złoczyńca – bardziej ludzki niż wielu przeciwników z MCU, z motywacją, którą naprawdę można zrozumieć. Scena konfrontacji w samochodzie? Kapitalna.

Choć film jest dynamiczny i miejscami bardzo zabawny, to brakuje mu własnej tożsamości. Jest zbyt mocno wpleciony w większą machinę MCU – Iron Man w tle, odniesienia do Avengers, Tony jako mentor... A gdzie Peter jako bohater samodzielny?

Niektóre sceny przypominają bardziej odcinek młodzieżowego serialu niż pełnoprawny film kinowy. Stawka emocjonalna jest niska, dramat praktycznie nie istnieje, a główny bohater nie ma wiele do stracenia.

Efekty specjalne są solidne, choć niezbyt wybitne, a humor miejscami działa, miejscami wpada w banał. Brakuje wyrazistej sceny, która zostaje w pamięci. To Spider-Man wygładzony, bez cierpienia, bez wielkiego ryzyka. Dla niektórych to plus. Dla mnie – niedosyt.
Homecoming” to przyjemny, lekki film superbohaterski, który sprawdza się jako rozrywkowy seans... ale nie zapada w pamięć.
Brakuje mu głębi, którą miał choćby „Spider-Man 2” Raimiego.
To dobry wstęp, ale niepełnoprawny film o Spider-Manie – raczej produkt Marvela niż osobna opowieść.

Dla fanów MCU – okej. Dla fanów Spider-Mana – trochę za mało.
Dlatego 6/10.