......ręce opadają ....i nie tylko.... Nadchodzi zmierzch prawdziwego,ambitnego,wspaniale zagranego przez wybitnych aktorów kina . W zamian dostajemy wór jednolitej papki , podobnej do mydlanych oper rodem z Brazylii czy innej Wenezueli.....Jeden ch... czy to srajmen czy świrmen bo i tak wszystko z jednego szablonu. Szkoda....
Czytałem komiksy. Oczywiście że czytałem ,mało tego ~uwielbiałem je...Ale jeśli ktoś ocenia Kapitana Klossa wyżej niż np. Krzyżaków to z tym się nie mogę zgodzić i będę to piętnował. Poza tym jest masa innych powodów , dla których uważam zalew kin przez taśmowo produkowane "dzieła " Marvela czy DC Comics~jako niszczenie kina jakie pamiętam. Pisałem o tym nie raz i nie dwa....