powrót do forum filmu Spider-Man: Homecoming 
ocenił(a) film na 6 
Na jakiej podstawie Sony twierdzi że "trójka" sie nie "sprzeda" i przesuwa date premiery o całe 2
lata? W sensie spójrzmy troche na fakty.
1. Pierwsza część ma ogólną ocenę niższą od drugiej, bazując oczywiscie na danych z filmwebu
ale na imdb tez nie ma różnicy bo ocena jest równa. Powinni sie z tym liczyć bo to w końcu opinia
ludzi którzy to oglądają a dla nich to tworza tak?
2. Owszem dochody z "dwójki" były niższe, ale i stworzenie filmu kosztowało mniej niż produkcja
"jedynki", więc az tak znowu dużo na tym nie stracili.
3. Porównajmy te statystki do jakiejkolwiek innej serii weźmy na to Iron Mana skoro już jestesmy
przy Marvelu. Druga część miała o wieele niższa ocene od pierwszej i zarobiła tak samo mniej a
jednak zdecydowali sie na trzecią część i była na czas (tak btw uważam że była najgorsza ze
wszystkich i robiona na siłę ale nie o to tu chodzi).
Dlaczego więc Sony spisuje na straty Spider-Mana? Skoro już cos zaczęli to niech to choć raz
skończą bo wg mnie bardziej się pogrążają w tym momencie, tymbardziej że filmy sa kręcone na
podstawie komiksów.
Co o tym sądzicie? Bo ja osobiście jestem wkurzona jako fanka nie mówiąc już o tym czy wgl
doczekam sie "czwórki"..
Też nie jestem zadowolona z durnych pomysłów Sony, ale może jeszcze coś się zmieni. ;D
Prawdopodobnie zanim obejrzymy "Amazing Spider-Man 3" w kinie pojawią się takie filmy (spin offy) jak "Sinister Six", albo nawet jest szansa na "Black Cat". ;)
Dwójka to jeden z najlepszych superbohaterskich filmów. Biada nam, że takie filmy się w Stanach nie sprzedają... Księgowym Sony'ego wyszło, że lepiej sprzeda się Wahlberg jako nowy Indiana Jones? Już jedną ekranizację gry pogrążył...
Amazing Spiderman zjada bez popitki serie Raimiego. Pod względem efektów wizualnych, dzięki rozwiązaniom scenariuszowym, poprowadzeniu postaci, doborowi obsady oraz dzięki niesamowitej chemii między Parkerem i Gwen, jaka biła z ekranu. Nowa seria była doroślejsza i ciekawsza. Stara sprowadzała się do infantylnego trójkąta miłosnego: Parker, MJ, Osborn i do ciągłego ratowania MJ przez Spidermana... i jeszcze Tobey emo...
Dokładnie, poprzednia seria była do kitu w porównaniu z nową. Była szara, przewidywalna i nie chce już nawet komentowac doboru obsady bo sorry ale ani Maguire ani Dunst nie przyciagali widza... Wszystko oklepane. A ta seria? Jest bardziej realna, bo w poprzedniej to było takie strasznie sztuczne. Ugryzł go pająk i raptem nast dnia dostał sześciopaka a sieć wystrzeliwała mu z żył. Rozumiem że to film na podstaiwe komiksu ale to zniechęca starszych widzów i od razu traktują go jak bajkę. W tej było widac tę przemianę Petera i zmienili ten motyw z siecią, który mnie osobiście sie bardziej podobał. Jest wszystko, do tego dobra muzyka za co ogromny plus ode mnie bo zawsze zwracam na to uwagę.
Co do Wahlberga rozumiem że masz na myśli Transformers?
To wszystko bujdy wymyślne przez Filmweb, który ubzdurał sobie, że ASM2 nie odniosło sukcesu. Twórcy przesunęli datę, by w międzyczasie zrobić spin-off o Sinister Six.
