Sukces i mega pozytywny odbiór pierwszej części polegał w pewnym stopniu na innowacyjności i oryginalności, oraz (nie oszukujmy się) w dużej mierze na tym, że Sony po prostu nie ślęczało nad twórcami 24/7 prawiąc im morałów o tym, jak film POWINIEN wyglądać. Zarówno po reakcjach krytyków, fanów i wynikach box office'u prawdopodobnie się tym zainteresują i wetkną swoje łapska, tam gdzie nie potrzeba. Jak uczy nas od dziesiątek lat Hollywood- mało jest naprawdę genialnych filmów z kontynuacjami co najmniej na poziomie, a dorównujących oryginałowi- jeszcze mniej. Wracając do innowacyjności i oryginalności, gdzieś głęboko siebie mam pogrzebane nadzieje, że osoby zatrudnione przez Sony do zrobienia tej części również staną na wysokości zadania, ale... Te nadzieje są nikłe. Nauczony doświadczeniem nie mam żadnych oczekiwań wobec tego filmu i podchodzę do niego z mega wielkim dystansem. Oczywiście, obejrzę go (zasilając portfel filmowych pasożytów) i chcę wierzyć, że moje nastawienie i będzie się diametralnie zmieniać z każdą kolejną sekundą na sali kinowej.
No, żeby nie było jak z Frozen 2 - że jedynka była super najlepsza, a dwójka już trochę nudna, chociaż czasami fajna magia była.
Polactwo jeszcze nie widziało filmu, a już tytułują wątki na zapyziałym Filmwebie, że „porażka”, jakie to typowe. :D
https://www.filmweb.pl/film/Spider+Man+Uniwersum-2018-743233
Jak nie jestem fanem superherosów w kinie, tak "Uniwersum" wgniotło mnie w fotel.
A szkoda. Poza tym, że film jest urwany w połowie (coś jak nowi Szybcy i Wściekli) sama animacja jest zajebiście dobra.
Fakt, szedłem do kina z mieszanymi uczuciami, nawet pomimo nieludzko pozytywnych ocen na rt, ale po kilku minutach na sali już wiedziałem, że niesłusznie się stresowałem. De facto jedyny zarzut miałbym tylko do niektórych cameo (tych bardzo odbiegających od stylistyki filmu), które wydały mi się wciśnięte na siłę. Zakończenie tego aż tak bezczelnym cliffhangerem było ciosem w twarz i na napisach końcowych zacząłem kwestionować sens wszystkiego, ale ostatecznie uważam, że twórcy stanęli na wysokości zadania zarówno fabularnie jak i wizualnie. Po trzech latach od rozpoczęcia tego wątku nadal podtrzymuję opinię, że póki w planach jest kontynuacja to Sony ma szansę to zepsuć XD