Żadnych informacji nie słyszałem.
Ale tego to by chyba już było za dużo.
Sandman, hobgoblin (greengoblin), Lizard, Venom i jeszcze Carnage.
To już takie zoo a nie film. Myśle że go nie będzie, tak na logike to by nie pasowało. Carnage powstał przy ucieczce Venoma z więzienia a najpierw Venom to się musi tam znależć. Wszystko po kolei :)) no ewentualnie wzmianka o Carnage'u w stylu wzmianki że będzie drugi GreenGoblin (scena na końcu 2 części filmu)

A jeśli są jakieś informacje to pewnie ploty żeby podgrzać atmosferę wyczekiwania na film.

Czyli pewnikiem jest to ze będzie lizard?? bo jeżeli tak za zacieram ręce...

W sumie to juz sam nie wiem co będzie. Zamieszczałem gdzieś zdjęcie na którym jest dr. Conors i Peter wykonujący badania na jaszczurce. Może to taki zaczęcie hmm preludium czy jak tam to się mówi. W koncu trzeba po kolei rozwijać postaci.

z tym lizardem zapewne tak będzie - w ostatniej scenie experyment sie nie uda i connors zamieni sie w lizarda tym samym otwierając furtkę do spidera nr 4. Bo raczej wątpie żeby jescze w tą całą fabułę z sandmanem, venomem, mary jane, harrym wepchnąć jeszcze pełnowymiarowego wroga - lizarda. (a ja jeszcze tu chciałem wsadzić carnege'a:)

znalazłem to zdjęcie (to chyba to http://www.spider-man-info.com/images/spider-man_3.jpg [www.spider-man-info.com...] ) ale to widoczny fotomontaż głowy connorsa i parkera są chamsko wklejone - więc chyba z lizarda nici;(

ale zaraz - nie pamiętam już - czy w komiksie harry osbourne był hobgoblinem? - nieeee raczej kultywował tradycję ojca i ubierał się w jego zielone wdzianko, a hobgoblinem był zupełnie inny facet, nie?dobrze pamiętam???

Tak to to zdjęcie. Rzeczywiście w sumie fotomontaż. Ale nie ma co się martwić w którejś częśći na pewno lizard się pojawi. I będzie super.
A z tym Carnagem i tak dalej to się nie ma co dziwic, każdy ciałby już zobaczyć co wymyślą producenci. No 4cz. musi być :) a może nie poprzestaną na 6 częściach czy tam na ilu tylko zrobią te 9 co zamierzali na początku.
A dobrze pamiętasz Harry był zielonym goblinem. Hobgoblin to był kto inny. Już nie pamiętam kto. No a co do Harrego to ginie z wycięczenia spowodowanym przez serum. Ale ratuje Petera. Nic że sam go w tarapaty wpakował ale historia była świetna. Nie wiem jak w oryginalnych amerykańskich komiksach ale w polskim wyd. TmSemic Nr 10/95(64) było świetne. Razem z rysunkami Sala Buscema za którymi nie przepadam ale w tym i paru innych są klimatyczne. Nie wiem może bez tej historii rysunki byłyby nic nie warte ale prawda jest taka że jego rysunki są lepsze gdy scenariusz do któryego on rysował był dobry.