"ale parker przecież spał bez maski i zaraz widać jak spiderman wisi do góry nogami w masce"

A nie dziwi Cię to, że leżał w łóżku i nagle znalazł się na mieście? Powinieneś się domyślić, że ten symbiot przejął nad nim na chwilę kontrolę, założył maskę i wyszedł na miasto, potem odzyskuje świadomość.

"Okazało się, że on zastanawia się wybrać strój czerwony albo czarny. Przecież on miał tylko jeden"

O_O Można wiedzieć skąd to wiesz?

To, że Parker w jednej chwili leżał w łóżku, "opętywany" przez symbiota, a w następnej chwili budzi się, wisząc już na pajęczynie do góry nogami, jest akurat wzięte prosto z komisku (zresztą nie jestem pewien, czy z komiksu, ale z serialu animowanego pod niego robionego na sto procent).

"O_O Można wiedzieć skąd to wiesz?"

A można wiedzieć, skąd TY wiesz, że miał dwa, skoro nigdzie nie było pokazane, że drugi sobie uszył?

To pierwsze to akurat błąd nie jest, drugie to jedna z tych sporych, acz nie najgorszych wpadek. Wiąże się z nią ta dużo gorsza - symbiot nie pozwalał się Peterowi zdejmować, przytwierdził się na stałe, i towarzyszył mu cały czas, aż do momentu, kiedy Parker pozbył się go w dzwonnicy.

Ale macie problemy czasami.

Co z tego że spał bez maski. Przecież czarny kostium, w którym wisiał do góry nogami to był właśnie symbiont. Poczytajcie komiks.

Tego motywu z jednym kostiumem chciałem nie komentować ale pomyśl logicznie na wieszaku wisi jeden kostium a w skrzynce leży drugi to ile ma kostiumów?