Całkiem porządnie zrealizowany film. Myślałem, że będzie mega shit, którego nie będzie się dało obejrzeć. Tak jednak nie było! Jest to produkcja przyjemna dla oka, z dużą ilością emocjonujących scen. Co do samego Maguire'a wypadł całkiem dobrze(podobnie jak w poprzednich częściach). Najlepiej i tak zaprezentował się James Franco, który po raz kolejny udowadnia, że drzemie w nim ogromny potencjał. Oczywiście jest to bardzo hollywodzkie kino, pełne 'amerykańskich' scen. Nie jest to 'dzieło' wysokich lotów! Momentami scenarzyści chcieli się zabawić w moralizatorów, co było trochę nie potrzebne. Reasumując film ogląda się całkiem przyjemnie, stąd moja ocena: 6/10! Można obejrzeć.