zdecydowanie najleprza częsc-dwie negatywne komiksowe postacie-pomoc nowego goblina.. efekty godne oscara..mam nadzieje ze nowy spider man bedzie tak dobry jak nowy batman chociaz szczerze w to wątpie
Ten film to wielka kupa. Gra aktorska to dno. Nie umiem odnaleźć nic dobrego w tej części.
Fabuła dobra no ale ci od tworzenia filmu mieli tylko przenieść ją z komiksu na ekran. Wszystko inne jest do niczego. W zasadzie każde zdanie wypowiedziane przez głównego bohatera zajeżdża amatorszczyzną. Ponadto ta żałosna próba zrobienia przystojniaka z głównego bohatera-ehhh. Spider man który dostaje kopy od jakiegoś pajaca w kostiumie i do tego strzela jakimiś kulkami z rąk wydaje się dużo słabszy niż w pozostałych częściach. Oglądałem ją 3 lata temu i tez byłem zachwycony ale po czasie(i po wielu filmach sc fi i fantasy) kiedy zrobiłem to ponownie z ledwością dotarłem do końca.
"najleprza"; "mam nadzieje" - "szczerze w to wątpie", o chłopie, lepiej nie rozpoczynać dyskusji o 1 w nocy;p myślę, że możliwości były naprawde duże i mogli zrobić z tego coś naprawdę wielkiego. "chcieli dobrze, a wyszło tak jak zwykle" dobrze obrazuje co wyszło z tych planów.