której poziom z każdą kolejną częścią w miarę się utrzymuje. Bo tak naprawdę jest tu dokładnie to samo co w poprzednich Spider-manach. Kilka idiotycznych scen i perfidnie mdły wątek miłosny ale też dużo doskonałej akcji, świetnych efektów specjalnych i przyjemna komiksowość. Każdy kto spodziewa się jakiegoś mrocznego "małego arcydzieła" jak mawiano choćby o "Batmanie: Początek" chyba myśli nierealistycznie, bo nikt nie zmieni maszynki która zarabia krocie, chyba że któraś kolejna część w końcu się znudzi widzom i nie zarobi oczekiwanej kasy.

Tymczasem mamy fajną serię dla młodzieży (tutaj zarówno w dobrym znaczeniu tego słowa jak i złym). Nie każdy film musi mieć cechy które mają się podobać recenzentom i myślącym, wymagającym widzom - czasem wystarczy jak będzie się go oglądać z przyjemnością wieczorem po ciężkim stresującym dniu w pracy/szkole nie oczekując za wiele. I w tej kategorii Spider-Man 3 zasługuje na pochwałę, dlatego daję mu mocne 8/10.