Zasadnicze pytanie jest takie - po co marnować czas na oglądanie filmu który ani nie zaskakuje, ani nie wciąga, ani nie śmieszy, ani nie cieszy? Skąd w obsadzie wziął się Gooding?? Zagrał rolę nieźle ale ten film to nieporozumienie dla takiego aktora!! Słabizna i tyle, pomysł na opowiedzianą historię nie był taki najgorszy ale totalnie to położyli. Już lepiej Klan sobie pooglądać na TVP 1, o wiele bardziej zaskakujące zwroty akcji tam mają! ;)