Dwójka braci wybiera się w odwiedziny do dawno niewidzianej ciotki. Na miejscu okazuje się, że mieszka ona wraz z niebezpiecznym psychopatą, który w stodole trzyma ciła swych ofiar. Na dodatek ciotka odczuwa nieukojony żal po utracie męża i ma chrapkę na siostrzeńców.
SOV. Po prostu. Typowy SOV. Ultra tanie gore, koszmarna jakość obrazu,
udźwiękowienie, montaż, aktorstwo. Szczerze mówiąc już wolałem debiut braci P –
„Hallucinations” – był przynjamije krószy, a fabularnie i realizatorsko warto tyle samo.
Swoją drogą wpleciono tu jedną scenę z tego filmu. Tylko dla osób...
Film ten można zakwalifikować z całą pewnością to filmowej extremy kina amatorskiego. Możliwe, że stanowił pewnę inspirację dla późniejszego Schizophreniaca bo między filmami jest wiele podobieństw. W filmie tym znajdziemy dużo rzeczy obrzydliwych, ochydnych i wychodzących po za granice dobrego samku, a wszystko to...
Dlaczego nie posłuchałem mądrych rad moich przedmówców??!! Popełniłem ten błąd i "obejrzałem" tego GNIOTA!! (musiałem pomóc sobie przyciskiem do przewijania, bo inaczej bym nie wytrwał. Takie produkcje powinni puszczać osobom skazanym na karę śmierci, albo może nie - myślę że cierpieliby wówczas znacznie bardziej!!...
Co to było to ja nie wiem i pewnie wiedzieć nie będę. Wszystko tu jest wykonane tak amatorsko (sikająca krew chyba z pistoletu na wodę :P ) że aż żal na bani ściska. A końcówka to już totalny idiotyzm i debilizm. Jedyne co było w miarę dobre podłóg reszty to muzyka która wpadała w ucho. Tak czy inaczej nie polecam.