...najgorsza w tym wszystkim jest ta świadomość, że główny winowajca nie tylko nie został ukarany, ale wręcz awansowany stanowiskiem w Rzymie. Nie wspominam nawet o tym, że była to decyzja "świętego" Jana Pawła II. Trochę to pokazuje jego podejście do tematu. W Polsce kult papieża jest tak silny, że większość ludzi zawsze znajdzie dla niego wytłumaczenie.
Masz rację - to jest przerażające bo dla wielu ludzi są autorytetami moralnymi, nieomal [bez przesady] świętymi. Dziennikarze robią wielką robotę - zgadza się. Muszę zobaczyć "ojcowie nasi" ponownie - żeby porównać i się dokładniej zastanowić. Atmosfera w "Ojcowie nasi" jest jak w "thrillerze" - do końca filmu nie wiesz jak to się skończy. Teraz mamy mnóstwo wiedzy z całego świata i taki jeden "Poznań" w "Spotlight" na końcu nie robi wrażenia a raczej powoduje pytania dlaczego w Polsce 'tylko' Poznań. Porównaj z Irlandią i innymi krajami. Polecam ci "Ojcowie nasi", kręcony wcześniej, prawie pionierski w temacie. Trudno go zdobyć. Świetna obsada. No i tam pokazano bardziej bezpośrednio stan wiedzy bostońskiego kardynała Law o tych aferach a także stan wiedzy ówczesnego papieża JPII... Na końcu jest scena z Watykanu, biało ubrany mężczyzna siedzi za biurkiem, w charakterystycznej białej (kremowej) piusce... "Spotlight", z całym szacunkiem dla dziennikarzy Boston Globe i filmu jest spokojny, łagodny, delikatny. Tutaj nie ma (sorry jest scena z mężczyzną, który ma ślady po strzykawkach) dramatu dorosłych, silnych mężczyzn, którym się rozpadają rodziny, którzy nie śpią po nocach, piją, ćpają, popełniają samobójstwa... W porównaniu jest jak lemoniada, która stała otwarta i z której wyszedł gaz - chociaż napoje chłodzące bez gazu są w ostatnich latach w modzie -:) Pozdrawiam.
A skąd pomysł, że lewica cieszy się z rozpadu czyjejkolwiek rodziny? I Ty zarzucasz nam wypranie umysłu przez propagandę. No doprawdy wyborny kalambur cytując klasyka.
Fajnie wiedzieć, dla mnie, lewaczki, rodzina do której zaliczam także osoby nie spokrewnione ani nie spowinowacone to najważniejsza wartość w życiu. Bez rodziny nie ma szczęścia chociaż nikt nie potrafi tak wyprowadzić człowieka z równowagi jak najbliższa osoba. Ty po prostu nie znasz ludzi o lewicowych poglądach albo ci których znasz są zwyczajnymi frustratami.
rodzina to osoby spokrewnione, tak sie sklada. mozna miec ewentualnie kilka rodzin ale dla lewakow lepiej od razu zostac hipisem
No cóż, dla mnie miłość jest ważniejsza od pokrewieństwa. Zwłaszcza że żona czy mąż i ich rodziny to żadni krewni., ale cóż, prawacka logika nakazuje traktowanie aktu małżeństwa jak zadzierzgnięcie więzów krwi :D
Ale taki Kościół, jaki jest dzisiaj, stworzyli ludzie, tłuku. Jezus był tylko założycielem, o ile istniał.
...i był swoim własnym synem w awatarze ludzkiej, bo chciał umrzeć, żeby siebie samego przebłagać. W sumie już widać, jak daleko sięga tradycja rozdwojenia jaźni w tej społeczności. A Jezus tylko rzuca tekst, że zbuduje Kościół, potem w książce są już sami ludzie, którzy podchwycili pomysł...
Jezus podobno powiedział Piotrowi, który był człowiekiem, że jest skałą na której zbuduje kościół więc ten został de facto stworzony przez człowieka. Chyba, że Piotr był wybitnie inteligentną skałą z ludzkim DNA...
Możecie sobie w końcu darować te pseudointeligenckie wywody? Temat dotyczy filmu, piszcie na temat albo idźcie pogadać gdzie indziej.
Jeśli film daje pretekst do wymiany poglądów innych niż uroda pierwszoplanowych postaci to nie rozumiem dlaczego nie powinniśmy o nich dyskutować na forum poświęconym filmom. Wywoływanie dyskusji to chyba najwyższe uznanie dla dzieła ;)
A żebyś wiedział. W szczególności oddaje mój stosunek do socjalizmu. Odsyłam do lektury o tym samym tytule.
ja tez mam pytanie dlaczego bronicie zbroniarzy komunistycznych, unii jewropejskiej (zbronie eutanazji i aborcji), i zlodziei z po?
Eutanazja i aborcja to nie zbrodnia. Każdy człowiek ma prawo do decyzji, czy chce wcześniej umrzeć. Poza tym aborcja i tak nie jest wszechdostępna w Polsce. A jeśli tak krzyczysz za zakazem, to proponuję zgwałcić twoją kobietę, zobaczymy, czy po katolicku byś wychowywał bękarta, co? Albo dziecko z połową czaszki, które i tak umrze.
Złodziei z PO? A PiS to lepszy? xD weź, bo kwiknę. Obydwie partie są siebie warte, poza tym, że PO przynajmniej ma inteligentych ludzi, czego nie można powiedzieć o PiS.
Unia Jewropejska...gdyby nie UE, to żyłbyś dzisiaj w drugiej Białorusi. Ale prawica i nacjololo to oczywiście masochiści, wy lubicie być ruchani, nie?
BŁAGAM! Ja nie wiem co się tak wszyscy uparli na dyskutowanie z xatt1975 i DonVitoCorleone.
Od trzech stron widać, że jest to rzucanie argumentami w ścianę. Wszystkie te tematy są ważne i warte omówienia - w miejscach ku temu wskazanych i przede wszystkim z kimś kto opanował w minimalnym stopniu umiejętność wypowiadania się w sposób merytoryczny.
Trzymajmy się tematu i ignorujmy wyżej wymienione osoby, bo to forum powoli zamienia się w jakiś chlew...
Jeszcze na to forum praktycznie nie zaglądałem, to wiesz :P ale dzięki za ostrzeżenie.
Bo w sumie my też na tym zyskujemy :) Ja na przykład czuję się niesamowicie podbudowana tym, że tak wielu inteligentnych ludzi bez chamstwa i jechania po bandzie rzuca całą argumentację tych ludzi na kolana. Bez przekleństw, wyzwisk, spokojnie i merytorycznie obnaża ciasnotę umysłową tych, którzy w jednej ręce trzymają Pismo a drugą zaciskają w pięść gotową przestawić to i owo na twarzy ateistycznych inteligentów.
Dzięki za sugestię filmu, nie słyszałam o nim w ogóle. Wow, 10 lat temu, praktycznie świeżo po sprawie z Boston Globe, a taki zapomniany. Trzeba odkopać i spopularyzować.
Nie jest "zapomniany" bo praktycznie to w Polsce był nieznany. Raczej "nikomu" nie zależało aby go "reklamować". O "Spotlight" wtedy jeszcze nawet planów nie było. Nie chodzi o porównywanie - oba są niezłe, ale "Ojcowie nasi" był "skazany na nieznanie i zapomnienie" a nie na jakieś Oskary czy chociaż dostępność. Jest trudno dostępny w Polsce. Warto go zobaczyć, no wziąć poprawkę na te 10 lat różnicy w czasie powstania i olbrzymią zmianę sytuacji zw. z tematem.
Jestem tak samo wstrząśnięta. Zamierzam napisać recenzję na ten temat, nie tylko filmu, ale także nawiązać do tematu, jaki jest w filmie. Nie mam słów, aby określić to, co teraz czuję. Ale wiecie, co jest najgorsze? U nas w Polsce, gdyby ktoś spróbował nawet napisać na ten temat, od razu zostałby sprzątnięty. Nie tylko przez Kościół, ale także zamkniętych na to, co się dzieje, ludzi. Taka jest smutna prawda.
Napisz pod pseudonimem :)
Ślepych maniaków jest tylko mały odsetek, także nie ma się czego bać.
Warto zajrzeć do anglojęzycznej Wikipedii i porównać sekcje dotyczące spraw pedofilii w Kościele Katolickim w różnych krajach (sama zrobiłam to po obejrzeniu filmu). W sekcji amerykańskiej wiele statystyk, analiz, odnośników, daty, sumy odszkodowań, zestawienia wyników procesów. W sekcji polskiej zaledwie kilka zdań. Oczywiście wynika to częściowo z różnych systemów prawnych, innego sposobu raportowania, ale nie tylko. Wygląda na to, że u nas wiele spraw może wyjść na światło dzienne za 50, 100 lat. Być może kiedyś jakaś redakcja przekopie się przez dokumenty i zrobi to samo, co ekipa Boston Globe. Jednak obawiam się, że to jeszcze nie dziś, nie jutro, nie za tydzień. Nie w kraju, gdzie używa się napoważnie zwrotów takich jak np. "Świętej pamięci", "Maryja Zawsze Dziewica", czy "wielebny".
Czy ten kościół poza mamoną, polityką i seksem czymś się w ogóle interesuje? Jakimś zbawieniem może?
Bóg stworzył świat - pedofilia to jego robota , patrzy z nieba jak te nieroby molestują dzieci i nic sobie z tego nie robi , do roboty zagonić tą czarną mafię !!!
Nie sądzisz że największą karą dla tych wszystkich pedofili byłaby kara śmierci i chemiczna kastracja?
Najciekawsze dla mnie wydaje się to jak sami wierni chronią/przyzwalają na ten proceder, przeciwstawiając ilość "dobrego" jaką Ci prześladowcy czynią. Innymi słowy, możesz dzisiaj ratować biedne dzieci w Afryce od głodu, a jutro kogoś zamordować i zgwałcić. Prosty "rachunek" dobra i zła się zrekompensuje. Ciekawe, że ludzie którzy najgłośniej krzyczą o "moralności i etyce" mają z nią największy problem...