PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=777884}

Sprawa Chrystusa

The Case for Christ
6,3 3 636
ocen
6,3 10 1 3636
Sprawa Chrystusa
powrót do forum filmu Sprawa Chrystusa

a nawet powinienem dwie, za to jak zmarnowano potencjał tego filmu.
Aha - jestem osobą wierzącą jakby co...
Otóż oglądając, liczyłem na potężną rozprawę typu "za" vs "przeciw" - niestety ten film z założenia ma udowodnić tylko jedną rzecz: że bohater się myli i odnajduje drogę do Boga.... Normalnie czekałem na samym końcu, aż przemówi do niego Jezus z obrazka, zaświeci się aureolka a nasz ateista padnie na kolana i powie "Jezu ufam Tobie...." //spojler// i prawie coś takiego było... //spojler// Dokładnie stary schemat w trochę innym wydaniu: pogubiony człowiek, obrażony na Boga, walczy z nim, przechodzi kryzys i jedna się ze Stwórcą....
Gdyby film poprowadzono w innym kierunku - jeździł zbierać dowody i jakoś dziwnym trafem, nawet ateiści, mu tych dowodów nie dostarczali a wręcz przeciwnie...lol..... Spokojnie zalazłby miliony takich, którzy by mu teorii nad teoriami dostarczyli ale jakoś trafić nie mógł.... Poza tym, nie wiem jak to w książce było przedstawione, ale mam nadzieje, że lepiej, to koleś sam ze sobą chyba największe problemy miał..... Żonie robi wyrzuty, wręcz grozi rozwodem i zostawieniem dzieci, w tym noworodka, bo ona odnalazła Boga ?? Przecież w żaden sposób nie świrowała, nie stała się ortodoksyjna, nie przestała szczepić dzieci czy nie przestała chodzić do lekarza jak to w jakiś sekciarskich odłamach ma miejsce.... Może w książce jest to bardziej rozwinięte a bohater boryka się z jakąś fobią do wiary od dzieciństwa itp bo tak to głupi zaborczy idiota i nic więcej...
W każdym razie, ten film to kolejna produkcja o charakterze typowo "misyjnym" - a szkoda, bo był właśnie potencjał, żeby zrobić film wyważony, nie stronniczy i obiektywny. Pewnie z rozbiegu dał bym 6/10 ale właśnie za zmarnowany potencjał odejmuje gwiazdkę...

Oswaldd

Nie można zaufać Bogu "za bardzo". Można tylko zbyt mało zaufać. Chodzi o to, że nawet jeśli dzieje nam się coś bardzo złego to trzeba wierzyć, że Bóg każde zło może wykorzystać do zrobienia czegoś dobrego. Sama tylko "bojaźń Boża" to nic dobrego, bo nawet szatan boi się Boga. Boga trzeba kochać, bo On nas kocha jako swoje dzieci i nie chce nas karać ani krzywdzić. Kara jest po prostu naturalnym skutkiem grzechu, a nie działaniem Boga.
Bóg odkupił nas swoją własną śmiercią i cierpieniem- nie ma większego poświęcenia i większego dowodu miłości. Nie chcę tu wygłaszać jakichś kazań czy pouczeń. Najlepiej sam poczytaj o tym, co Chrystus przekazał św. Faustynie na temat miłosierdzia Bożego.

ocenił(a) film na 4
Franio

Napisałeś: "Czy katolik ma być ponurym i zakompleksionym grzesznikiem, zadręczającym się własną niedoskonałością? "
Ale czy nie jest trochę tak, że kościół w nas programuje obarczanie się winą, bycie "wiecznymi" grzesznikami, poczucie niższości wobec wielkiego boga i pokorność (a może poniekąd bierność) wobec jego planów z naszym życiem?

Spotkałem wiele osób głęboko wierzących i niemal wszyscy byli bardzo mocno zakompleksieni, mieli poczucie braku sprawczości nad swoim życiem oraz problem z otwartością i rozmową na różne "trudne" tematy... Dziwne, prawda?

dewille

ale o co cho, przecież dawno udowodniono, że nie było Jezusa itp :D

ocenił(a) film na 5
iiizusiekkk

Bohater filmu słabo szukał dowodów i uczepił się tylko Jezusa, a jest jeszcze Matka Boska, Duch Święty i ich wspólne niepokalane poczęcie czemu to poczęcie odbyło się z Duchem Świętym a nie samym Bogiem??? W Starym Testamencie Bóg kara ludzi w Nowym już nie, a bo nagle jest wolna wola człowieka. To wszystko się kupy nie trzyma i tyle .przynajmniej dla mnie i wielu myślących samodzielnie... Kiedyś ludzie w bogów greckich, rzymskich wierzyli i to była ich wiara, a dziś to jest mitologia -legendy to samo stanie się z chrześcijaństwem za jakiś czas.

kleopatraxyz

Duch Święty i Bóg i Syn Boży to jedno.
Wolna wola istniała zawsze.

Z chrześcijaństwem się nic nie stanie. 2 tysiące lat podczas których wydarzyło się wszystko, a chrześcijaństwo dalej istnieje.

ocenił(a) film na 1
The_Real_MACZO

"Duch Święty i Bóg i Syn Boży to jedno." - zależy od interpretacji. "Z chrześcijaństwem się nic nie stanie. 2 tysiące lat podczas których wydarzyło się wszystko, a chrześcijaństwo dalej istnieje." - istnieje podzielone na setki odłamów. Kto ma rację? ;) Szkoda, ze Jahwe nie natchnął jakiejś sensowniejszej i prostszej książki.

dewille

Tylko że nie ma argumentów za. Poza Biblią nie ma nawet żadnych dowodów. Dlatego to jest wiara, a nie wiedza.

Z ciekawości zajrzałem, bo w podpowiedziach przeczytałem o śledztwie dziennikarza i wydawało się być interesujące. Można się było spodziewać, że to nie do końca tak jest. To już wolę wizję z Bruce Wszechmogący :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones