Jeśli chodzi o napięcie i nastrojowość to myślę ,że w tym filmie jest na dobrym poziomie.
Nie jest to film z wartką akcją , lecz prowadzony jest bardziej w takim spokojnym stylu .
Jest to kryminał z mroczną przeszłością , błędami z przed lat i skorumpowaną policją.
Nie ma w tym filmie dobra i zła a wszystkie czyny są można powiedzieć po środku tych pojęć gdyż jak zostało mniej więcej powiedziane w filmie nikt nie jest supermenem .
To od nas zależy jak spoglądniemy na te wydarzenia i jak nasze sumienie do nich podejdzie.
Możliwe spoilery.
Niestety film idealny nie jest , gdyż występują w nim niedociągnięcia szkoda, chodzi mi tu o momentami taką chaotyczność ,lepiej gdyby wydłużyli film bo i tak świetnie się go oglądało a dopowiedzieli kilka scen do końca.
Zakończenie również troszkę nie jasne raz ,że cały film trzymał w miarę poziom realności a na koniec wpakowano Vincentowi serię z magazynku ,spadł z dachu po czym poczekał ,aż zejdzie do niego Jonathan po czym wygłosił epickie nigdy nikomu nie powiedziałem.
Zdenerwowało mnie to bo można było to inaczej odegrać gdyż cała wcześniejsza akcja była naprawdę ciekawa.
No i domyśleć się można było po części ,że jak nie Vince to ta druga dziewczyna tylko motyw jej działania był również trochę zagmatwany .Mówiła jedno robiła drugie:)
No nic poza kilkoma bądź co bądź dziwnymi niedociągnięciami w mojej ocenie film zasługuje na takie słabe 7/10 ,myślę ,że najbardziej za tą nastrojowość i napięcie:)
Zgadzam się z opinią. Film tajemniczy,jest ciekawość tego co stało się w przeszłości i co się stanie w teraźniejszości. Dla mnie oczywistym od początku było,że to dziewczyna wysyła listy gdyż Vincent od małego był wiernym przyjacielem Jonathana,i zawsze powtarzał słowa : Nigdy nikomu nie powiedziałem. Cały film był dobry,bo trzeba ocenić całokształt. Dość ciekawa historia,i dobrze opowiedziana. Polecam
Uwaga Spoiler !!! (choć myślę, że osoby czytające 3 odpowiedź film już widziały)
Tak się zastanawiam, co ta dziewczyna chciała osiągnąć pisząc te listy, i wywlekając tą sprawę z przed lat. Dzięki niej dodatkowo zginęły trzy osoby... Taki trochę naciągany wątek z tą dziewczyną. Ale ogólnie film niezły. Ode mnie 6/10.
Tak jak mówiła na końcu, chciała żeby Stanford poniósł konsekwencje tak jak i cała policja -> konsekwencje obojętności.
Faktycznie ten motyw trochę naciągany, mógłby być rozwinięty o jakiś wątek (np. jej ojciec zginął i nikt się tym nie przejął, stąd takie zachowanie), bo tak to wydaje sie lekko idiotyczny.
Tak czy siak jak dla mnie 7/10