Ponieważ pan Demiańczuk zdążył mnie zablokować, muszę dopytać tutaj. Metafora czego? Jestem ciekawa, ponieważ nie zdołałam przebrnąć - kino kl. B ze wszystkimi wadami.
Poza horrorami związanymi z niewolnictwem (szerokie pole do popisu, kręćcie proszę, nawet Frankensteina) czarni do horrorów nie pasują, chociażby dlatego, że krew na czarnej skórze nie prezentuje się tak dobrze. Change my mind.