średnio mnie bawiła ta komedia, do bólu schematyczna, pełna patetycznych i ckliwych przemówień, ale przynajmniej oglądało się nieźle, całkiem przyjemny seans, choć boków tu zrywać nie będziecie
Moja ocena: 6/10
Zgadzam się. Mnie w sumie nie śmieszyło nic poza parodią HP, a i to nie do łez. Ale oglądało się całkiem miło, więc również daję 6.
Na poczatku myslalem, zeby dac 1, ale dalem 2 - w sumie sam nie wiem za co. Ten film to mega porazka. Dretwy na maxa, schematyczna fabula. Nie dotrwalem do konca.
A to wogóle była komedia ??? mnie tam tylko jedna scena rozśmieszyła jak sobie 3 razy te spodnie przy suszarce suszył :-D reszta to nuda , ckliwe gadki i zero faktów , wszystko naciagnięte jak guma w ciasnych majtach tak że już po 5 minutach wiadomo jak się skończy, szkoda czasu na ten film
Ja mam na swoje usprawiedliwienie tylko tyle, że jestem niepoprawną fanką Dylana, więc w sumie tylko i wyłącznie oglądałam ten film żeby sobie popatrzeć na jego kolejne 'wcielenie'. Niezbyt ambitna rola bo i film do chrzanu, ale oglądało się nie najgorzej :)
Muszę jednak przyznać, że ta scena z suszniem sobie spodni też była dobra :D