"Teorię Wielkiego Podrywu" lubię, "Dolinę Krzemową" też, ale ten film jest słaby. Pełno w nim niedbalstwa, jakiś pseudotechniczny bełkot i oklepane motywy jakby nieudolnie wyjęte z bajek Disneya sprzed 15 lat.
ale już sam zwiastun mnie zanudził. To po prostu reklama google. Po sekstaśmie (zwykła reklama Apple) mam dość takich filmów
Nie mam dużych wymagań co do komedii, śmieszą mnie zarówno skrajnie kretyńskie jak i te z
trochę wyższym poziomem humoru, ale w tym filmie nie znalazłem niczego śmiesznego, mało tego
o ile pomysł na film był całkiem ciekawy i aktorzy drugoplanowi są w miarę ok, o tyle dwaj główni
bohaterowie są strasznie...
Film bardzo pozytywny. Był nie jeden moment który mnie nieźle rozbawił. Dodatkowo nie było tak
dużo tego typowego amerykańskiego humoru- przemocy, durnych żartów i perwersyjnych nawiązań do
seksu, które zwykle nie wschodzą ponad skalę intelektualną 10 latka? Film bardzo ciekawy,
pokazuje, że każdy może coś osiągnąć i...
No niby tak- ewidentnie widać, że film ten powstał tylko po to, by zareklamować google'a. Tyle, że to trochę inny typ
reklamy- bo nie jest ona kierowana do zwykłych ludzi, a firm i spółek. Czemu? Bo o większości usług google'a wie
typowy Kowalski, a raczej typowy Smith. To jak z reklamami samochodów- nikomu nie są...
biorąc pod uwagę "małośmieszność" tej komedii jestem w stanie uwierzyć, że film powstał głównie w celach
promocyjno-reklamowych za kasę googla.
Jak głosi film lub pokazuje że każdemu trzeba dać szanse i nawet ludzie nie epoki internetowej mogą się
odnalezc w pracy w takim miejscu jak Google .W końcu przez swoje życie musieli nabrać jakiegoś
doświadczenia .Ogólnie znośna komedia .5/10
wkurzają mnie reklamy w polskich stacjach, ale tutaj widze poszli krok dalej....nagrali reklame-film o
google
Film zawiera wszystkie standardowe elementy dla amerykańskich filmów tego typu, tj. postawienie
wszystkiego na jedną kartę, początkowo totalna klapa, moment przełamania, przemówienia,
gromkie brawa i końcowy sukces na wszystkich płaszczyznach oraz klęska przeciwnika/rywala.
Poza tym film ogląda się przyjemnie, choć z...
Nie wiem dlaczego ludzie tutaj piszący o tym filmie mają o nim negatywne zdanie. Jest to lekka komedyjka w sam raz na jeden raz. Całkowicie przewidywalna i schematyczna - jasne - ale mimo wszystko zabawna i pouczająca.
Polecam jeśli lubicie Owena, bo to film właśnie w jego stylu ;)
Mnie się podobał, lekki, przyjemny - uśmiałam się :)
Zna ktoś podobne filmy? (po takim filmie powinnam sama poszukać w google xd)
Jak dla mnie dobra lekka komedia z dobrą obsadą aktorską chociaż faktycznie czasami trochę mało tych śmiesznych momentów ale mimo wszystko warto zobaczyć .