Oczywiście, że film nie jest dynamiczny. Ale dialogi są bardzo trafione, nie sądzicie? Inna
rzecz, że Crowe gra kapitalnie. Film zdecydowanie dla twardo chodzących po miękkim
gruncie.
mnie tak wciągnął, że siedziałam do 1 w nocy, a rano do roboty... a Crowe jak zawsze genialny:)
Zgadzam się z Wami. Też dałam osiem, klimat, dialogi i aktorstwo - rewelacja. Historia również niczego sobie, wciąga, a nawet daje do myślenia... Minus jedynie za drewnianego Afflecka. Bardzo dobry film od początku do końca, warto obejrzeć ;)