Wybralem sie do kina nie oczekuja nic nadzwyczajnego i moze po czesci dla tego mnie tak swietnie zaskoczyl. Film przykuwa do krzesla, sceny kreconew taki sposob,ze jestesmy tam razem z aktorami, nie daje odetchnac, bez tanich wybuchow, wyscigow i innych bajerow. Dawno temu ogladalem Russela w filmie klasyku 'informator', przestraszylem sie,bo troszke mnie przynudzil, a wiazalem z nim duze nadzieje. Ten film ma wszystko czego tamtemu brakowalo.
P-o-r-y-w-a-j-a-c-y. 9