6,9 119 tys. ocen
6,9 10 1 119299
7,0 36 krytyków
Star Trek
powrót do forum filmu Star Trek

5/10

ocenił(a) film na 3

Nie jest źle. Co prawda oczekiwałem czegoś więcej poza świetnymi efektami ale w kategorii niezbyt skomplikowanych bajeczek wypada całkiem nieźle. Fabuła niezwykle prosta do tego sporo błędów jak rozwalenie tego wiertła kilkoma strzałami, brak jakiejkolwiek ochrony ziemi przed nim czy to że na ten statek zamiast uzbrojonej ekipy wysłali głównych bohaterów( z czego jeden jako kapitan statku chyba powinien na nim jednak zostać) w samych sweterkach. Poza tym bohaterowie (jak zwykle genialna wyluzowana młodzież znająca się na wszystkim) zbyt szybko uzyskują najwyższe stopnie co jest troche naciągane. Głównym atutem jak już wspomniałem jest oprawa wizualna i raczej tylko ze względu na nią można wybrać się do kina. Mogę się doczepić jedynie do tego stworka śnieżnego który niezbyt sie udał, w gwiezdnych wojnach np stworek śnieży wyszedł świetnie było wielkie i śmieszne yeti a tutaj jakiś koślawy robal.

ocenił(a) film na 10
Flo87

"rozwalenie tego wiertła kilkoma strzałami"
rozwał procesor od kompa i już nie działa, wystarczy że trafili w jeden kabelek.

"brak jakiejkolwiek ochrony ziemi przed nim"
Ziemia miała pole ochronne, ale kapitan Pike podał Nero jego częstotliwość. Statków nie mieli, bo cała flota poleciała najpierw na pomoc Klingonom a reszta została zniszona na Volcanie.

"że na ten statek zamiast uzbrojonej ekipy wysłali głównych bohaterów w samych sweterkach"
Jaki statek? I nie sweterkach, to są mundury :)

"jak zwykle genialna wyluzowana młodzież znająca się na wszystkim"
Spock, wyluzowany? ;) Na Enterprise dostali się najlepsi z najlepszych, czego więc byś oczekiwał?

"zbyt szybko uzyskują najwyższe stopnie co jest troche naciągane"
tam tylko kirk dostał szybko wysoki stopień - pike mianował go pierwszym admirałem, kiedy poleciał do Nero. Spock w tym casie był już admirałem, więc to nie problem (skończył akademię dużo wcześniej) a cała reszta nie była jakoś wybitnie nobilitowana.. po prostu przydzielali kadetów do służby na statkach, bo wszyscy inni polecieli na odsiecz Klingonom. A że na koniec wszyscy zostają na Enterprisie, a Kirk zostaje kapitem? No cóż, ... uratowali Ziemię.

"stworka śnieżnego który niezbyt sie udał"
to jest tylko subiektywne odczucie ;) Wszyscy którzy widzieli Cloverfielda gapili się na niego ze zdumieniem.