Wczoraj zachęcony entuzjastycznym recenzjami użytkowników Filmweb, wyruszyłem z kumplem i dziewczyną do kina. Osób na sali w piątkowy wieczór - 7 . Mogło to zwiastować naprawdę dobry film.(na zapaśniku byłem sam:). Mimo tychże pozytywnych znaków na niebie i ziemi wyszedłem z kina chyba bardziej niż lekko zawiedziony.
Film który został przyjęty do "Filmweb poleca" a co najistotniejsze ogrom użytkowników pisało o nim bardzo pochlebnie w najzwyklejszy sposób nie przypadł mi do gustu. Wiem ,że spotkam się ze ściana sprzeciwu a nawet może i niewybredną agresją bo zauważyłem, ze film zyskał sobie wręcz nowych wyznawców. Pojąć tego nie potrafię naprawdę,mimo iż nie uważam by ten film był "kaszanką"...bardziej pachnie amerykańskim fast foodem(może z wyższej półki)(w sumie też ma swoich wyznawców- sorki )
Na dzień dobry zetrę się z opinia o bardzo dobrej grze aktorskiej. To mnie można powiedzieć zmiażdżyło!!! bałem się o to ,że to będzie "star jezioro marzeń trek" i tak niestety było. Gra głównych bohaterów to totalne nieporozumienie. Infantylna, płaska,totalnie niezaskakująca.Moim zdaniem duże rozczarowanie. Tutaj pomocną dłoń wyciąga za to świetna druga linia (Bana ,Pegg, Yelchin). Niech mi się ktoś spróbuje tutaj nie przyznać że nie czekał na sceny z Nero:)
Efekty, jak to mówi moja luba, "robią robotę".
Fabuła- roboty nie robi wogóle,ale przy tego rodzaju kinie można sobie to podarować,jednak ja liczyłem na więcej patrząc na wysokie oceny.
Muza- spoko. dobra. więcej zrobiła dla filmu niż Spock dla Romulan.
Sporo rażących nielogiczności.tak ,tak. wiem że to SF i absolutnie nie do tego pije.Nie krzyczcie na mnie już!!! Mówiąc krótko strasznie się "zapętlili w tej pętli czasu". Niekonsekwencja.
Włączyli nadświetlną na pół filmu. Jakże szybkie tempo filmu może być wadą?Ano w tym przypadku ewidentnie może.Trudno się skupić. Nie każda akcja wciąga. Wyolbrzymiało to brak pomysłu na film,jak było spokojnie to wiało nudą jak z wiejskiego domu kultury(alem niepoprawny politycznie).
Fajne zapożyczenia z gwiezdnych wojen do których przyrównywanie przez nowych wyznawców tego filmu to totalne nieporozumienie ,a dla mnie chociaż nie lubię wielkich słów - świętokradztwo. Troszeczkę zdrowego rozsądku.Błagam.
Te denne dialogi? te bon tony dla mas? ta jakże przewrotna i zaskakująca końcówka?co sprawiło że te film jest taki genialny bo nie wiem!!??
Mimo nieprzyjemnego tonu mojego postu ten film zasługuje na to żeby go oglądać w kinie a nie na ekranikach komputerka bo tam byłby nie do strawienia nawet z całą paczką manti.
dla mnie 6/10...6 z małym +
Budowanie swoich preferencji filmowych na bazie wypowiedzi użytkowników FW nie jest zbyt rozsądne, więc nie powinieneś się tak dziwić. Czegoś się spodziewał? Miało być hollywood, było hollywood i to bardzo fajne hollywood. Nie genialne, ale fajne i zasłużenie dostało znak FW. Czemu niby nie? Film akcji też może być świetny. Wszędzie film zbiera świetne opinie, bo każdy ma już dosyć nadętych, wtórnych i absurdalnych superprodukcji. Tutaj scenariusz był o dziwo do przetrawienia, myślałem, że będzie gorzej pod tym względem.
hmmmm buduje preferencje filmowe na podstawie wypowiedzi użytkowników???hmmm nie zauważyłem...poszedłem do kina na podstawie wypowiedzi.taki delikatny szczegół.
10/10 dotyczy oczywiście Twojej recenzji bo o filmie szybko zapomnimy. O przepraszam to będzie hicior w TV i to bardzo szybko:)
Dla mnie lepsze od całej nowej trylogii razem wziętej.
Lucas powinien się uczyć od JJ jak się robi realistyczne efekty specjalne.
E tam ;P Obejrzałem i tak mi jakoś brakuje Shatnera i Nimoya ;P Po drugie jakiej nowej Trylogii?? Nemesis, First Contact (Rull them all) i itp to stare filmy jak świat ;D Ten Star Trek mimo iż rewelacyjny to nie przebije nigdy TNG, Pierwszych 6 filmów o Star Treku bo jemu tego czegoś brakuje ;D Ale mam nadzieje że reżyser konsekwentnie będzie kontynuował dalsze części, bo nowa alternatywna historia zapowiada się ciekawe...
Jak już to ILM, a nie Lucas.
Ci którzy zajmowali się też... Gwiezdnymi wojnami.
Wg Ciebie powinni się uczyć od samych siebie! ;D
O czym Wy do mnie mówicie ? ;D
Nowa trylogia jest tylko jedna: Mroczne Widmo, Atak Klonów, Zemsta Sithów. I ILM wykonało fatalną robotę, bo dali się wmanewrować w idiotyczne zachcianki Lucasa.
JJ dobrał do ILM ich własnych starych znajomych z Digital Domains i zrobił w/g mnie najbardziej realistyczne efekty ostatnich lat.
To nie jest przecież tak, że ILM dostają sceny na blue/green screenach i róbta co chceta. Wszystko, zaczynając od storyboardów po efekt finalny przechodzi przez dziesiątki ludzi niezwiązanych z ILM, z JJ na czele.
Spoko :)
Ja z racji wieku wychowałem się na TNG i wg mnie jest to najlepszy serial, a co za tym idzie First Contact i idąc dalej, mimo wszystko niezłe Nemezis to numery 1 w świecie ST.
Ale Star Trek J.J. Abramsa jest bardziej dzisiejszy, to w pełni udany restart. Zainteresuje chyba wszystkich, od 13 latków żądnych pościgów i akcji, po starych wyjadaczy SF, dla których to będzie niewątpliwie jeden z najlepszych filmów SF od lat.
Gdzieś w środku tej grupy są odwieczni fani star treka, i choć może nie jest to już ten sam trekkerski klimat, to przecież w całym filmie są dziesiątki ukłonów w naszą stronę. Dlatego ja np. dałem z pełną odpowiedzialnością 10/10. Dlatego też pewnie i Filmweb Poleca :)
Móc zobaczyć Leonarda po raz kolejny na ekranie - bezcenne. Jak spotkał się z młodym Kirkiem i zaczął mówić o przyjaźni, starych przyjacielach i druchach - łezka się w oku zakręciła :)
fatalna robote to bog wykonal nad twym mozgiem kolego!!! boze co za brednie opowiadacie zajmijcie sie chociaz troche tym tematem to zrozumiecie dlaczego..... widze tu kazyd specjalista od FX jak do tej pory trafil sie 1den uzytkownik ktory mial pojecie o czy mmowil...a jego nick to agrest1989
Hej hej, jesteś z Włocławka :D
Pojechaliśmy wczoraj Czarnych, aż się miło patrzy :) Jak tam pogoda dzisiaj w moim rodzinnym mieście? :)
A wracając do tematu, to przepraszam, dlaczego od razu tak ad personam?
Subiektywne odczucie każdego filmu pozostawia pewien zakres odbioru dla każdego indywiduum. Nie stworzymy żadnych generalnych pryncypii dla recepcji kina, w tym dla CGI. Ale akurat zdecydowana większość kinomanów się zgadza - ILM jest obecnie najlepszą firmą w branży, ale Mroczne Widmo i Atak Klonów spieprzyło (przez Lucasa wg mnie).
Poza tym, widzę, że łatwiej Ci od razu przejść do obrażania mnie niż podać konkrety podpierające Twoją tezę. Przykro mi, że nie potrafisz wyrazić się jasno, ale nie jest moja wina.