Nie jestem fanem Star Trek duzo bardziej podobają mi się filmy si-fi typu "Pandorum" ale klasyki nie mogłem odżałować spróbowałem i nie żałuje film z klimatem ciekawe postacie w końcu wiem dlaczego postać Spocka ma tylu fanów:)Serial nie wiem czy bym zmęczył a to jest rzeczywiście alternatywa i dość ciekawa zabieram się za najnowszą część zobaczymy czy równie dobra.
Mnie również się podobał a że rzadko oglądam takie produkcje i sięgnąłem za jedną z czołówki to również nie żałuję, ale czy nie masz i może zapytam kogoś kto też to doczyta zatem czy nie macie wrażenia że troszkę nasi sąsiedzi za granicy maczali palce w kilku sprawach :
Produkcja amerykancko niemiecka zatem
Kirk wygląda jak Amerykanin, niebieskooki itd a Spock kreowany jest tu na hm bohatera niemieckiego i tu zauważyłem że mu współczuli że jest też człowiekiem czyli że pochodzi z lepszej rasy hm znajome?, ten pseudo brak uczuć , nawet w pocałunkach z Nyotą Uhurą czyli Zoe laską z Colombiany jest zimny i na koniec Gest Good Luck Spocka do Spocka taki całą ręką -- kurde jakieś to znajome i podobne do tej czystej A rasy No ale w filmie mu zarzucali że jest sztywny doczytałem o produkcji i jak znalazł pasuje do opisu
( oglądam inne produkcje, zatem chyba obiektywnie mi to weszło na rogówkę)
Na koniec w kilku miejscach można się czepić i choć powiedziałem że produkcja była OK nie mniej jednak pierwszy raz widzę by jakiś robal spadał ze skarpy i koziołkował jak człowiek turlający siez urwiska a kapsuła przy wszystkich tych systemach namierzania lecąca przez galaktyki wylądowała (skoro sama informuje) 14 km od bazy a nie w niej
NO i przy tej technice każdy obywatel ot funkcjonariusz takie wiertełko przestrzeliłby swoim kieszonkowym laserem lub siły porządkowe wysłałyby myśliwca a nie czekały na flotę z kosmosu by w to trafić odrywając się od hm Bagatela głównej misji ratującej ludzkość
No ale KINO spoko o wiele lepiej niż hymn na Euro "ko ko...."