6,9 119 tys. ocen
6,9 10 1 119299
7,0 36 krytyków
Star Trek
powrót do forum filmu Star Trek

Reżyserował to, o ile się nie mylę, facet od "Lost" ? Do tego spójrzmy na aktorów...co to będzie miało wspólnego z Trekiem ? Spodziewam się kolejnej, w stylu charakterystycznym dla tej dekady, sieczki dla nastolatków i ludzi nie przejawiających skłonności do zaawansowanych procesów myślowych...fajnie by było, gdybym się mylił, ale wątpie :-) Tak przy okazji, zaglądają tu jacyś prawdziwi "Trekkerzy" ? :-)

ocenił(a) film na 8
Dr_Freud_2

filmweb ostatnio szaleje, jeśli nie zauważyłeś
posty pojawiają się w dziwnej kolejności, a nawet w innych tematach [!]

ocenił(a) film na 10
Ibrah

"dziecko imdb? rusz glowa i wysuwaj wnioski samemu?"...zapewne mam wysuwać takie wnioski jak Ty, że będzie to kolejny "transformers"? Czytałem już chyba z 200 opinii tego filmu, większość od zagorzałych Trekkies którzy fanami są przez całe życie, i póki co każdy zgadza się że film nie stracił z duszy Treka ani trochę, poprostu dostał wreszcie oprawę na jaką zawsze zasługiwał. Jak można oceniać film po trailerach, jest dla mnie całkowicie niezrozumiałe. Oczywiste jest że są one nastawione na sceny akcji, żeby przyciągnąć do kina jak największą widownię (coś co niestety nie udawało się kompletnie poprzednim Trekom). Jednak po 2 minutach trailera chyba nie możesz ocenić zawartości 2 godzinnego filmu? Idź na to do kina, jestem PEWIEN że NIE BĘDZIESZ ZAWIEDZIONY i cofniesz swoje komentarze o "transformersach".

ocenił(a) film na 8
diana6echo

"należy mu się lanie"

A scena w barze Ci nie wystarcza :D

"nie wiem jak to opisać, ale efekty wizualne i ich oszczędność, to była charakterystyczna cecha ST,"

Bo większość filmów była niskobudżetowa,
A w serialach z zasady nie robi się "wypasionych efektów"
Dlatego ja się cieszę że nareszcie ktoś rzucił kasą i w tej materii również się polepszyło.

ocenił(a) film na 6
MKWJTC

Haha...szkoda kurcze...że u nas nie robi się taki 'fet'...i że ludzie nie wpadają w kostiumach swoich ulubionych grup (jak Klingoni, czy mundury G. Floty)...już nie mówię o wielu tysiącach, ale chociaż tych 'nędznych' paruset ;-))

ocenił(a) film na 6
kbaum

...a o których "krytkach" mówisz ? Czytałem recenzje ludzi na IMDB...i znalazłem też parę negatywnych. Problem w tym, że przyzwyczaiłem się już, że film muszę obejrzeć sam, ewentualnie musi go obejrzeć ktoś z bardzo niewielu ludzi, którym ufam, że ocenią go podobnymi kryteriami. Z tego co widziałem ludzie się zachwycają efektami i wartką akcją...i dodają do tego, że nie jest to 'efektowna sieczka sf' bo jest też fajna fabuła. Mówią też, że Star Trek ruszył w innym kierunku i to mnie też trochę niepokoi - nie to, że jestem trekowym ultra-konserwatystą "nowe" nie musi być złe, ale... sedno i "rdzeń" star treka nigdy nie były dla mas ale dla pewnego rodzaju "elity". Skoro, jak to w którejś recenzji napisano, 'star trek' trafił do całkiem nowej rzeszy ludzi, nauczony doświadczeniem, mam problemy z uwierzeniem, że odbyło się to bez paru negatywnych dla mnie efektów ubocznych.

Napiszę więc jeszcze raz - film obejrzę sam i ocenię...i, tak jak wcześniej mówiłem, mam naprawdę nadzieję moje uprzedzenie w tym przypadku okaże się nie na miejscu :-)

P.S. Inwektywy byś sobie darował - uważasz, że jak dla kogoś IMDB nie jest biblią to jest 'ograniczony' ? :-) Nie wiem też czy słyszałeś o takich zjawiskach jak marketing szeptany czy też po prostu internetowy PR...proponuję trochę rezerwy ;-)

ocenił(a) film na 6
MAVIS

Oj tam...rzeczywiście fajnie, że "ktos rzucił kasą", ale to niestety pociąga za sobą zbyt dużo swojego "widzi mi się" producenta i inwestora, jeśli chodzi o priorytety - najwyższym wtedy niestety staje się "Zwabić jak najwięcej ludzi i wycisnąć jak najwięcej kasy za wszelką cenę"...i nie tylko trailerem, bo jeśli film odniesie sukces i zrobią serial to oczywiście może on pozyskać całkiem nową rzeszę sympatyków - tzw. wielkie masy(niestety kosztem duże części starej).

Nie zgadzam się jednak z tą niskobudżetowością (chodzi mi o dział efektów specjalnych) - wcale tak nie było. W serialach rzeczywiście na wypas sobie rzadko pozwalają, ale podstawowe efekty prezentujące świat (wszechświat) statek i wszystko co trzeba były zawsze na najwyższym poziomie i wykonywane za pomocą nowych technologii. Inna sprawa, że filmu nie 'faszerowano' efektami (jak to się czyni teraz) do tzw. 'wyrzygania' :-)

użytkownik usunięty
Dr_Freud_2

Oczywiście, że zaglądają :) Zapraszam na trek.pl

ocenił(a) film na 6

Dzięki - wstępnie już obadałem :-).

Chociaż...jedna sprawa mnie nurtuje - czy istnieje w ogóle w naszym pięknym kraju, Wisłą i Odrą płynącym, jakaś społeczność Trekkerów, która organizowałaby prawdziwe zjazdy... ?

ocenił(a) film na 7

w kraiku jesteśmy chyba zorganizowani jak stereotypowi trekkerzy w usa.
znaczy w piwnicy...

ocenił(a) film na 8
Dr_Freud_2

taa, a jak ma się fabuła pokazania początku przygody Kirka i Spocka, do już wiekowych aktorów z oryginalnej części? hmm?
filmu nie ma jeszcze w kinach a już psioczycie

ocenił(a) film na 6
diana6echo

Oczywiście nie miałem na myśli wieku aktorów tylko tzw. dorobe i przede wszystkim "cukierkowatość" coniektórych. Poza tym, wystarczy też spojrzeć na zwiastun - efekty specjalne najwyższej jakości są nieodłączną częścią dobrego sf (w tym Treka), ale nie one same stanowią o filmie i same nie mogą filmu stanowić. W Star Treku nie chodziło też o akcje, a o twórcze i rzetelne podejście do tematu eksploracji kosmosu i przyszłości rasy ludzkiej, ze wszystkimi szczegółami i 'pseudonaukowym gadaniem', które np. rzesze ludzi zainspirowało do związania swojej przyszłości z fizyką i ogólnie rzecz biorąc przyczymiło się do postępu nauki bym powiedział (już nie wspomnę o socjo-politycznych ideach, które promuje)... Powiedziałbym, że w tym temacie Star Trek to tak na prawdę jedyny twór, który można na prawdę nazwać Science Fiction, bo to "Science" na prawdę było tam obecne (czego nie można np. powiedzieć o Gwiezdnych Wojnach itp.)
Tutaj, mam wrażenie, zapowiada się istna "Szklana pułapka 4".

Inna sprawa, że nie wiem co się to przeklęte Hollywood uparło na 'powrót do korzeni'. Najpierw "Enterprise" się "bujnął" niemalże w prehistorię ;-), teraz znowu początki Kirka...pewnie dlatego, że łatwiej bo ma się już jakiś tam zarys fabuły i koncepcję, łącznie z postaciami.

ocenił(a) film na 8
Dr_Freud_2

Myślę że nie będzie tak źle.
Jeszcze parę dni do premiery to możemy powstrzymać się od "zakładania z góry" szubienicy, czy laurów.

Moim zdaniem Zwiastun jest przesycony "akcją" i "efektami" aby przyciągnąć do kin większą grupę ludzi niezwiązanych z tematem.
Z reguły w zwiastunach pokazane jest 95% akcji, a więc pozostała cześć filmu powinna być już trekowa :D.
Też chciałbym przypomnieć zwiastun i sam film
Za wszelką cenę [Million Dollar Baby (2004) ]Clinta Eastwooda, w ogóle w zwiastunie i opisie filmu nie wynikało to co będzie głównym tematem filmu, to jak się kończy itp.

osobiście jestem dobrej myśli.
Mamy młodych nieznanych aktorów, którzy się z żadną postacią nie kojarzą [no oprócz młodego Spoka, ale w Herosach też był taką "bezuczuciową zimną postacią", tylko myślę, że to będzie plusem, bo przyciągnie ludzi lubiących tą właśnie postać].
W zwiastunie jest zarysowane parę dobrych wątków.
Jeśli Kirk i Spok dowiedzieli się w zarysach jak będzie wyglądać ich przyszłość, to czy nie zrobią czegoś aby tak nie było, czy podążą w tym kierunku.
Kiery Kirk obejmuje mostek, wszyscy mają wątpliwości czy czegoś nie wywinie.
Scena walki w barze - troszkę poharatany Kirk i jego buntownicze młodzieńcze zawzięcie, czy kiedyś dorośnie do roli dowódcy i weźnie odpowiedzialność za okręt i jego załogę.
Jest już troszkę tych rzeczy do wymieniania. Mam nadzieje, że coś z tego będzie motywem przewodnim filmu.

Tak jak piszesz "powrót do korzeni" będzie albo szczałem w dziesiątkę, albo może nie. [chodziarz, same korzenie to III Wojna Światowa, i to co było po Pierwszym kontakcie, Później Enterprise i szkoda że nie doszli w 5tym sezonie do wojny z Romulanami]
Jeśli film będzie sukcesem, na pewno zrobią to w trylogię, i może powstanie kolejny serial.

Myślę też, że to iż reżyser jest od "Losta", to może skutkować, tym, iż w nowych filmach przedstawi całą "nową", lub "zmienioną" linię czasową, i na końcu zagra wszystkim na nosie, że w rzeczywistości było inaczej.
[tak piszę ze względu na budowę Enterprisa na planecie]


Co do prawdziwych trekerów, Są i mają się dobrze i spotykają się regularnie.
Zapraszam do Wlkp.

ocenił(a) film na 8
Dr_Freud_2

e tam, Szklana pułapka 4 była ok ;)

ja nadal nie jestem przekonana co do aktora grającego Kirka - taki mało kirkowaty, należy mu się lanie

ale reszta obsady - jak najbardziej

też, oglądając zwiastun, zauważyłam, że z klimatu ST to tam nie wiele zostało
nie wiem jak to opisać, ale efekty wizualne i ich oszczędność, to była charakterystyczna cecha ST, a tutaj dostajemy full wypas GW i brakuje tylko mieczy świetlnych oO
dla mnie jako wzrokowca na pewno to będzie uczta, ale czy to aby nie przesłoni reszty filmu?

jestem zdania, że tak czy siak, dostaniemy całkiem dobry film sf

ocenił(a) film na 6
diana6echo

Masz rację - "Szklana pułapka 4" była ok. - też zawsze przed śniadaniem rozwalam ścigający mnie po autostradzie myśliwiec odrzutowy za pomocą pistoletu (?)...coś takiego tam chyba było ;-DD

ocenił(a) film na 8
Dr_Freud_2

sam spacer po skrzydle f16 był rozwalający a połączenie John McClaine+cyberterroryzm+jakakolwiek technologia, to lekkie przegięcie, ale w porównaniu z dwójką - super

ocenił(a) film na 7
Dr_Freud_2

zgadzam sie z Dr Freud 2. po trailerach widac, ze to moze byc jakis kolejny syf naladowany efektami specjalnymi z fabula ksiazek dla dzieci.

ocenił(a) film na 10
Ibrah

po trailerach widać blablabla...ludzie, czytał ktokolwiek z was jakąkolwiek recenzje tego filmu z IMDB, Rottentomatoes, czy jakiejkolwiek zagranicznej strony? Krytycy piszą że ten film jest niesamowity, zachwalają aktorów, fabułę, i oczywiście efekty, które jednak stoją wciąż na drugim planie. Przestańcie być tak ograniczeni...

ocenił(a) film na 6
kbaum

...a o których "krytkach" mówisz ? Czytałem recenzje ludzi na IMDB...i znalazłem też parę negatywnych. Problem w tym, że przyzwyczaiłem się już, że film muszę obejrzeć sam, ewentualnie musi go obejrzeć ktoś z bardzo niewielu ludzi, którym ufam, że ocenią go podobnymi kryteriami. Z tego co widziałem ludzie się zachwycają efektami i wartką akcją...i dodają do tego, że nie jest to 'efektowna sieczka sf' bo jest też fajna fabuła. Mówią też, że Star Trek ruszył w innym kierunku i to mnie też trochę niepokoi - nie to, że jestem trekowym ultra-konserwatystą "nowe" nie musi być złe, ale... sedno i "rdzeń" star treka nigdy nie były dla mas ale dla pewnego rodzaju "elity". Skoro, jak to w którejś recenzji napisano, 'star trek' trafił do całkiem nowej rzeszy ludzi, nauczony doświadczeniem, mam problemy z uwierzeniem, że odbyło się to bez paru negatywnych dla mnie efektów ubocznych.

Napiszę więc jeszcze raz - film obejrzę sam i ocenię...i, tak jak wcześniej mówiłem, mam naprawdę nadzieję moje uprzedzenie w tym przypadku okaże się nie na miejscu :-)

P.S. Inwektywy byś sobie darował - uważasz, że jak dla kogoś IMDB nie jest biblią to jest 'ograniczony' ? :-) Nie wiem też czy słyszałeś o takich zjawiskach jak marketing szeptany czy też po prostu internetowy PR...proponuję trochę rezerwy ;-)

ocenił(a) film na 7
kbaum

kolejne dziecko imdb ehhhhhhhhh, plakac sie chce. rusz glowa i wysuwaj wnioski samemu, a nie czekaj na krytykow. trailery daja duzo i widac w nich kolejny transformers. moge sie mylic, aczkolwiek nie pokladam nadzieji w tym filmie.

ocenił(a) film na 6
Dr_Freud_2

Mavis, masz rację z tymi trailerami rzeczywiście, ale...(tak - zawsze mam jakieś ale ;-) ) po trailerach poprzednich Treków zawsze jednak dało się wg. mnie wyczuć tą "oszczędność efektów" (diana6echo) i trekowski 'klimat'. Należy przy tym jednak pamiętać diana6echo, że w czasie emisji każdego Treka, zawarte w nim efekty specjalne były zawsze na najwyższym poziomie...w końcu w przypadku legendy gatunku nie mogło być inaczej :-). Jednak ich ilość i forma rzeczywiście w tym przyupadku wydają mi się złowieszczo zapowiadać upragnioną przez Georga Lucasa Zemstę (Shit)ów na Star Treku ;-]]

Wiem, że powrót do absolutnych korzeni to to nie jest, bo to po prostu jakby dalszy ciąg historii po serii "Enterprise", ale tak czy inaczej, mnie bardziej interesuje okres od TNG na przód - nowe zakątki galaktyki (i wszechświata), nowe rasy, nowe technologie - baardziej zaawansowany statek i napęd WARP... :-)

Co do aktorów, o Kirka przede wszystkim mi chodziło, a reszta...ok. przyznam im przywilej wątpliwości ;-).

Jak już wcześniej pisałem, wg. mnie niewiele jest prawdziwych filmów SF (znpewno nie są nimi GW), choć rzeczywiście w tym rozumieniu definicji jaka się przez te wszystkie lata istnienia gatunku przyjęła to rzeczywiście jest ich full. Star Trek zawsze był takim wg. jakiejkolwiek możliwej definicji. Czy teraz też tak będzie ? Czy być 'całkiem dobrym filmem sf' to coś co wystarczy i na co legenda gatunku zasługuje ? Oczywistą sprawą jest, że film zobaczę, natomiast jako Trekkera (choć może nie wg. wszelkich możliwych definicji i wszystkich innych Trekkerów ;-) ), taki scenariusz wydarzeń na pewno by mnie zasmucił, żeby nie powiedzieć załamał. Miałem taką niewielką nadzieję, że po pewnym okresie niebytu, ktoś wskrzesi serial w dawnej świetności, najlepiej podobnej do mojego ulubionego TNG ;-))

ocenił(a) film na 6
Dr_Freud_2

Dodam jeszcze jedno - nie wiem jak dla reszty, ale dla mnie pełnometrażówki w większości zawsze odstawały od serialu...nie to żeby miał wielkie problem z którąś, ale...prawdziwym sednem Treka były serie i też one (choćby pierwszy sezon) byłyby prawdziwym sprawdzianem. Czy wystarczy pomysłów, żeby sklecić coś o w miarę spójnym poziomie, czy wystarczy ich na więcej, żeby stworzyć godnego spadkobiercę ? Enterprise'owi się to w zasadzie nie udało...mimo że nie był aż taki zły.
Co jednak od początku chciałem dodać to to: film nie świadczy o serii a seria tak właściwie o filmie...wygląda na to, ze rządzą się trochę innymi prawami.

ocenił(a) film na 6
Dr_Freud_2

Jedno mnie zastanawia - czemu film już ma 3 oceny, skoro film jeszcze nie miał premiery ? (ani nawet pokazów w Polsce zdaje się...)
Co to ma być ? Działania Public Relations dystrybutora ? Nie podoba mi się to...

ocenił(a) film na 8
Dr_Freud_2

filmweb ostatnio szaleje, jeśli nie zauważyłeś
posty pojawiają się w dziwnej kolejności, a nawet w innych tematach [!]

ocenił(a) film na 6
diana6echo

Powiem Ci, że to chyba nie "ostatnio"...odkąd pamiętam takie rzeczy się działy...mają może panowie problemy z identyfikacją poszczególnych wątków i wypowiedzi...nie wiem jak oni tam mają tą bazę skonstruowaną, ale czas ją może wziąć pod lupę ;-).
Tak czy inaczej, z tymi ocenami to ja myślę, ze to raczej PR niż jakieś błędy...pamiętam pierwszy raz zauważyłem to przy jakimś gniocie produkcji ITI...co mówi samo za siebie :-)

Dr_Freud_2

Nie pękaj! Tym co definiuje "Star Trek" są zajebiste trykoto-pianki noszone przez bohaterów, a widokiem tychże raczyć będziemy się mogli również w filmie Abramsa..
W kwestii zaś aktorów, to jest to jedynie kwestia obowiązującego kanonu urody. Inny dziś, inny w czasach TOS-a. I tyle.

ocenił(a) film na 6
Najokrutniejszy_miesiac

:-D...no jeśli będą pianki to wszytko ok ;-)...a co do "kanonów" to powiem Ci tak - obowiązuje więcej niż jeden :-) Może i w czasach TOS'a załoga prezentowała się publice podobnie...w sumie to i tak zawsze byłem TNG'owcem :-P Niestety, kapitana z taką charyzmą jak J.L. Picard grany przez P. Stewart'a to szybko nie znajdą, a może i w ogóle tego nie doczekam :-(

ocenił(a) film na 10
Dr_Freud_2

Ja Ci tylko powiem,że za dużo marudzisz.Po co tak zrzędzić? Dzięki Abramsowi masa ludzi sięgnie po Twojego Star Treka.Większość pewnie się rozczaruje ale fanów ST przybędzie.Powinieneś więc się cieszyć.

ocenił(a) film na 10
Wojtek_dpo

A tu jeszcze recenzja filmu od mega fana Star Treka:
Hi Harry, GreekGeek here. Here is my review on one of the most fun films of the last decade!
Here we go:

First off – I grew up with the “classic crew”. It was one of the most important things, for me personally, the German TV had to offer in the late 70’s.
I think I was in the 3rd grade when they showed re-runs of “that Science Fiction Show”.
Every Sunday evening the Kirk Crew took me boldly where no kid has gone before!
Every Sunday, after the episode ended, I imagined further adventures with the crew of the NCC 1701 – bigger adventures, bigger than television had to offer!

And exactly that did the new J.J. Abrams directed movie with my head! It played exactly like STAR TREK would do in my imagination.

A Space-Action-Adventure!!!

I had the chance to see the movie, yesterday at a press screening here in Hamburg, Germany.

After the quit interesting “Next Generation”, I grew completely tired and left the franchise behind.
As soon as the trades reported that J.J. Abrams took over the controls of the “Ship” I was more than expecting good stuff.
I got more – much much more.

But part: there are many many scenes they didn’t show in any of the Trailers. Last November I had attended the screening with J.J. Abrams and the 4 scenes he brought with him. I thought that those scenes where kind off highlights, but man do I love the showdown inside Nero`s BIG Ship.
Only thing that came too short is Nero – if I didn’t had read the COUNTDOWN Comic earlier I wouldn’t know why he’s so pissed at Spock. (By the way: very good scene between Kirk and “old” Spock!)

And I liked the Uhura and “one guy of the crew” relationship. It perfectly reflected the emotional path of “that” character.

This could end up being my favourite Film of this summer (maybe year – as a big Robert Zemeckis fan, I am eagerly awaiting A CHRISTMAS CAROL) and maybe my favourite STAR TREK Film.
I love THE WRATH OF KHAN and it’s still my favourite of the 10 “other” movies, but it’s because I do so for the last couple of 25 years…
This one I love since yesterday and have the feeling that my fondness for STAR TREK (the new one) will grow even stronger!

So – please Mr. Abrams take us again boldly where no man has gone before – ASAP!!!

Call me GreekGeek – GreekGeek.De

ocenił(a) film na 6
Wojtek_dpo

Więc tak:
1. Tak jak napisałem - film zobaczę, więc pozrzędzić sobie mogę... :-)

2. Bardzo bym się cieszył, gdyby fanów przybyło, ale nie za wszelką cenę...jeśli z Treka miałby się zrobić Star Wars, to wolę po stokroć, żeby nikt tego nie ruszał przez kolejne 10 lat...

3. Z tym "mega fanem" to mam pewne wątpliwości:
- oglądał Treka w 3 klasie (ja aż do końcówki liceum w ogóle nie byłem zainteresowany, więc interesowało mnie z pewnością w tej serii coś innego niż to, co mogło zainteresować 9-latka)
-nazywa film "fun" i porównuje go ogólnie do innych filmów, co dla każdego "mega fana" Treka, cytującego specyfikację techniczną wszystkich modeli Enterprise'a z dokładnością do przecinka, jest nie do pomyślenia :-)
-pomijam fakt, że jego recenzja jest bardzo ogólnikowa, ale "stuff" na którym się koncentruje nie jest w Treku najważniejszy
- " Space-Action-Adventure"...Trek to przede wszystkim Sci-fi - jeden z niewielu prawdziwych...(choć komponent "Adventure" jest stoi zaraz obok)
-gość pisze, że jak usłyszał, że Abrams bierze się za Treka 'od razu oczekiwał dobrego stuffu'...no sorry - żaden mega fan nie powiedział by tego ani w taki sposób...że już nie wspomne że gość jest jakimś fanem Abramsa i "Lost" pewnie...
-'Następne pokolenie było całkiem interesujące' ??? W stosunku do TNG, to ja bym mógł nazwać TOS'a, DS9 i Voyagera całkiem interesującymi :-)), że już nie wspomnę o tym, że jak on mógł jako mega fan Treka mógł nazwać w ogóle jeden z tych dwóch (TOS lub TNG - fundamentów Treka) 'całkiem interesującymi'. Rozumiem, że coś mogło wykraczać trochę poza jego epokę (np. dla mnie TOS, jeśli chodzi o serię trochę wykracza, ale to nic...), ale coś takiego ?

Raz jeszcze napiszę - film zobaczę i ocenię sam...a jak na razie absolutna większość tych szalejących i hiperpozytywnych recenzji, które czytam pochodzi od, w abosolutnie najlepszym wypadku, tego typu gości co cytowana przez Ciebie recenzja. Jeszcze raz napiszę też, że nie chcę, żeby wzamian za ponowny wzrost popularności Trek stał się papką przygody i akcji dla mas. Co więcej, nie chciałbym nawet żeby stracił cokolwiek ze swojego wyjątkowego charakteru, a nawet więcej - powrócił do czasów szczytowego poziomu (dla mnie to TNG :-) ) - jeśli nie to niech na razie zostanie legendą :-)

ocenił(a) film na 10
Dr_Freud_2

Mega fan czy nie jest nadzieja,że film Ci się spodoba.Wiem,że fanów Star Treka mogą razić tagi reklamowe mówiące,że to nowy Star Trek albo,że dla wszystkich a nie tylko fanów.Ja dlatego bardzo się cieszę, bo film będzie mógł trafić i do mnie.Tym bardziej,że już wiadomo,że jest bardzo dobry.
Dodam,że Mission Impossible 3 Abramsa jest dla mnie najlepszą częścią cyklu a nieprzycholność krytyków i widzów była spowodowana atakiem mediów na Toma Cruisa.Tym razem nie mamy tu mega gwiazd i ciężko bedzie sie doczegoś na siłę przyczepić.Abrams staną przed cięzkim zadaniem. Musi zadowolić fanów a zarazem przyciągnąć pozostałych ludzi do kin. Wygląda na to,że mu sie udało. Juz niedługo przestaniemy gdybać o filmie.Bedzie mozna skonfrontowac reakcje :)

ocenił(a) film na 6
Wojtek_dpo

Szczerze mówiąc, nie mogę się już doczekać - na prawdę chętnie go zobaczę, pomimo sceptycznego nastawienia :-)

P.S. Nie pamiętam Mission Impossible 2 i 3 za dobrze, ale pamiętam swoją rekcję - koszmar.

Jedynka to był film z całkiem przyzwoitym klimacikiem szpiegowskim, zrobionym w nowym (na ów rok), ale i starym dobrym stylu.

Dalsze części to po prostu nieporozumienie...tam była w ogóle jakaś fabuła ? W ogóle jej z jakiegoś powodu, szczerze powiem, nie pamiętam :-D Tylko jakieś popisy Cruisa na motorach - myślałem, że to on reżyserował, bo wyglądało to tak, jak by jakiś gość zrobił sobie pierwszy film w swoim życiu film z hollywoodzkim budżetem i wykorzystał go do urzeczywistnienia swoich marzeń z dzieciństwa, w których był super bohaterem :-D

ocenił(a) film na 10
Dr_Freud_2

Moim zdaniem Mission Impossible 2 to było nieporozumienie. Gdyby wszystkie sceny w zwolnionym tempie puścić w normalnym to film by trwał chyba z 20 minut :D
Dlatego takie zachwyty nad trzecią częścią.Szkoda,że Abrams nie miał wolnej ręki ale i tak moim zdaniem 3 jest kapitalna.



ocenił(a) film na 10
Wojtek_dpo

http://www.aintitcool.com/node/40987
"Abrams may not be a Trekkie, but he made a movie makes my Trekkie heart sing."

ocenił(a) film na 10
Wojtek_dpo

Nie wiem jak Wy, ale ja ide na to dwa razy :)

ocenił(a) film na 6
kbaum

:-D Oj chłopaki...widzę z branży jesteśmy...no cóż taka robota nie ? ;-))

ocenił(a) film na 8
Wojtek_dpo

2 reżyserował John Woo i jako tako sobie poradził
Abrams zrobił 3 - kiepską, że hej

ocenił(a) film na 6
diana6echo

Tak jak pisałem - w moich wspomnieniach 2 i 3 specjalnie od siebie odseparowane nie są, więc obydwie były raczej dość kichowate...ale pamiętam dokładnie to o czym Wojtek_dpo pisze...te sceny w zwolnionym tempie - to było po prostu tragicznie śmieszne :-D

ocenił(a) film na 8
Dr_Freud_2

John Woo ma po prostu taki styl - już w pierwszym amerykańskim filmie tak zrobił (Nieuchwytny Cel) co walka - slow motion ;P
więc do niego się nie czepiam bo scenariuszowo i klimatem MI2 trzymał poziom

ocenił(a) film na 8
diana6echo

Ja uważam odwrotnie. John Woo zrobił z dwójki badziew na dwa pistolety. Abrams z kolei "tchnął" w MI ten swój czar. Świetnie mi się MI3 oglądało.
Pozdr.

ocenił(a) film na 8
Cypisek_syn_rumcajsa

co kto woli - dla mnie nadal MI3 to kicha i nudy :]

ocenił(a) film na 4
Dr_Freud_2

I jak? Bardziej Abramsowi wyszedł Star Trek czy "Lost+Star Wars"? ;P

ocenił(a) film na 6
lkskwlkr

Nie wiedziałem, że Abrams robił Star Wars... :->

Jeśli chodzi o Treka to... http://www.filmweb.pl/topic/1132438/Poszedłem%2C+zobaczyłem+mniej+więcej+oceniłe m+-).html

;-)

ocenił(a) film na 4
Dr_Freud_2

Może nie robił, ale jest ich wielkim fanem
Na podany wątek już zerkam :)