W poznaniu puszczają w 2 kinach (a jest 5 multipleksów), a to tylko dlatego że są to 2 multikina. Dla mnie ogromny żart, kolejny dowód na to że wciąż jesteśmy daleko za murzynami.

Jaki film tyle kopii.
Widocznie nie ma potrzeby aby wyświetlać taki film w większej liczbie kin.
Cieszcie się, że w ogóle puszczają jeszcze w Polsce takie badziewne produkcje.

"Jaki film tyle kopii."
Raczej "Jaka wtopa dystrybutorów i marketing prowadzony od 43 lat"

No chyba, że te najcenniejsze rzeczy występują najrzadziej :)

Napisałem do wszystkich liczących się kin w okolicy - żadne nie będzie miało kopii cyfrowej, a mieszkam w największej aglomeracji w kraju :)

Zresztą sprawdzałem też w poznaniu i warszawie.

Dziadostwo to mało powiedziane.

No i wersja IMAX - nie dość że będą puszczać tylko chyba 2 tyg, to jeszcze najbliższe kino jest w Kijowie!

Trudno, dzwięk przycinał, obraz rozmazany, ale byłem i -- film był super!

Najdziwniejsze jest jednak coś innego. Przyzwyczaiłem się bowiem, że nie gra się u nas filmów dobrych. Ciężko mi było znaleźć kino z Gran Torino czy Zapaśnikiem. Wkurwiło mnie to niesamowicie, ale ok potrafię zrozumieć, że zyski z takich filmów są niewielkie w naszym kraju. Pytanie co ze Star Trekiem? Przecież do jasnej cholery to jest komercyjne kino :/ W Polsce chodzi się albo na debilne filmy o tańcu, o miłości albo na totalne rozpierduchy. DLaczego zatem ta rozpierducha została olana? Brak słów!

Po prostu - zgadzam się w 100 procentach........

Helios ma umowe partnerska z UIP wiec sila rzeczy w Heliosie leca wszystkie filmy. Cienama-City musialo sie poklocic z UIP. Innej mozliwosci po prostu nie ma. Przykro mi. Jedynie moge was zaprosic do Heliosa :).

Byłem dzisiaj na premierze o 14:40 w Szczecinie. U nas także wyświetlają w dwóch kinach (ja byłem w multi). W sali było jakieś 20, góra 30 osób. W Polsce słynniejsze są Gwiezdne Wojny, ja na miejscu dystrybutorów postąbiłbym tak samo.

Prawdopodobnie ten film wcale nie był stargetownay na "olbrzymią widownię".

Widać to znakomicie po kampanii reklamowej. Prawie nie było o nim słychać. Wiedzieli o nim ludzie, którzy sa filmomaniakami,albo tacy, którzy mają chopla na punkcie Star Treka.

Zwariowany fan przejedzie nawet połowę kuli ziemskiej,żeby się wbić na pokaz ukochanego filmu (wiem coś o tym;D)

Poprostu producenci wyszli z założenia,że mało kto będzie chciał iść właśnie na TEN film jak nie będzie fanem, więc po co mieliby ładować kupę kasy w promocje i rozprowadzanie filmu, który dzięki superfananom, żeby nie powiedzeć fanatykom serii i tak się zwróci.

Takie mam jedyne wytłumaczenie, bo też zauważyłam traktowanie tego filmu po macoszemu.

soldner89

tyle, ze ja nei mieszkam w poznaniu a w lublinie, a tutaj oprócz cinema-city to nei ma żadnego kina wartego uwagi.

Btw. wcale kampanii reklamowej nie nazwałbym złą, jeśli ktoś z was jest fanem dragoball i oczekiwał na ten film to wie o czym mówię, oczekując na tą, jak się okazało beznadziejną produkcję zakrawającą o największy shit roku, to na 3 dni przed premierą, nadal nie było ani jednej ulotki a o jakimś wielkim plakacie, który powinien wisieć w kinie to nawet nie wspomnę.

A o star treku dowiedziałem sie z trailera w kinie, z ulotek i wielkiego plakatu, który wisiał, ale nagle dzisiaj go nie ma. Chyba masz rację, że cinema-city się pokłuciło.

Pisali niedawno w newsach że Star Trek będzie tylko w Heliosie i Multikinie. Tak więc w żadnym Cinema City, nie mówiąc już o mniejszych kinach, nie będzie. Debilizm i tyle. Film może i jest cienki (nie wiem, nie widziałem jeszcze) ale mimo wszystko to ogromna superprodukcja więc powinni robić wszystko żeby zarobiła kupę szmalu. Ograniczenie ilości kin w których będzie wyświetlany na pewno nie przyczyni się do zwiększenia zysków.

Nie wiem czy producenci wyszli z takiego założenia ,szczerze wątpię bo reżyser sam powiedział żeby fani Star Treka nie szli na ten film bo im się po prostu nie spodoba ,bo to nie taki Star Trek jaki oni znają i do jakiego są przyzwyczajeni.Nie siedziałam w tym ,nie oglądałam poprzednich a jednak znalazłam się na premierze.Nie oglądałam serialu i chyba całe szczęście bo ten nowy strasznie mi się podobał.

W Częstochowie w ogole nie wyswietlaja ;(. Napisałam do Cinema City maila kiedy planuja to pokazac, to mi odpisali, ze nie planuja wcale ... :/ Zenada

No dokladnie masakra - w Lodzi w Cinema City tez nie wyswietlaja, az nie moglem w to uwierzyc...

A jeszcze smeiszne jest to, ze w CC nie ma a zwiastuny puszczaja :P

Też pisałem do CC w Częstochowie. Odpowiedź ta sama. Może w OKFie puszczą Star Trek ;) Ale z tymi kinami to lipa straszna, bo miałem ochotę iść na ten film do kina i muszę obejść się smakiem. Nie będę targał 85 km do Katowic, żeby obejrzeć film - bez przesady. Dziwna polityka Cinema City. No cóż, 'Zapaśnika' też w kinie nie obejrzałem, bo CC jakby zapomniało go wyświetlić. Poczekam, aż Star Trek pojawi się w necie i obejrzę wtedy. Przykro mi, że tak muszę zrobić, żeby obejrzeć film na który bez mrugnięcie okiem wydałbym 18 pln, ale nie widzę tutaj swojej winy.

ehh polityka cinema jest jakaś dziwna, wypuszczają takie szmiry jak DragonBall a nie psuzczają dobrych fimów, na które bez zawachania wydałbym kase.

To nie zależy tylko od nich.

Jestem ciekawy czy puszczą film w Koninie. Niby jest Helios, ale zobaczymy. Pewnie będzie tak jak z Mrocznym rycerzem, że puścili miesiąc po premierze w POLSCE! Wtedy już dawno w sieci szalała kopia dvdsreener..

TAKI hicior i grają dziś wieczorem w wwa tylko w 4 kinach....porazka na maksa

Prawda jest taka że teraz liczą się tylko "większe" kina jak Multikino,Silverscreen itd, małe kina przeszły (w większości) do historii jakiś czas temu, osobiście nie przeszkadza mi to bo mieszkam w tym momencie w nowej hucie i do Mulkikina mam kilka minut samochodem bądź autobusem ale rozumie rozczarowanie i wściekłość ludzi którzy nie mieszkają w wielkich miastach i mają do dyspozycji tylko małe kina.
Prawda jest taka że jeśli film nie jest całkowitą papką dla bezmózgowców (czyt: większej części amerykanów) to zostaje całkiem olany przez dystrybutorów również i w polsce, smutne to ale prawdziwe niestety.

Chciałbym doczekać czasu że widzowie (klienci w każdej możliwej dyscyplinie życua) będą w polsce traktowani tak jak powinni a nie jak do tej pory że się na nich (nie ładnie ujmując) leje:/

Co do samego filmu Star Trek to gorąco polecam, sam jestem wielkim fanem świata stworzonego przez Gene'a Roddenbery (wszystkie filmy i seriale zaliczyłem po kilka razy) i muszę powiedzieć że J.J Abrams mnie nie zawiódł, Star Trek jest świetnym prequelem z utrzumaniem klimatu i specyfiki świata (może odrobinkę za dużo humoru tam wrzucili).
Film oceniam na 8-8.5/10.
Dawno nie oglądałem tak dobrego kina Sci-fi.

No bez przesady, Cinema City to nie jest przecież małe kino. Dla mnie dziwna sytuacja bardzo. A, że do najbliższego kina w którym wyświetlają ST mam ponad 85 km, to sorry - poczekam, aż film pojawi się na torrentach w znośnej jakości. To niestety nie to samo co oglądanie takiego filmu w kinie. Zwłaszcza, że w filmów SF nie pojawia się zbyt wiele. Szkoda. Ale jak usłyszę, że twórcy ST mają jakieś pretensje co do oglądalności i piractwa to wyjdę z siebie i stanę obok.

ja jestem z Kalisza i co na dzisiaj w kinie? Hannah Montana... żenua...

Cały dzień w kinach w Łodzi "Hannah Montana" jak szykuje się dobry film. Jak wypuścili "Watchmen" to częściej niż co godzinę leciał TVNowski kicz pt. "Kochaj i tańcz". Jeszcze dużo musi się zmienić.