Wiadomo że to zupełnie inny styl filmu niż poprzednie Star Treki. Będzie przypuszczalnie bardziej dynamiczny, efekciarski, jak większość współczesnych SF. Ale jeśli dzięki niemu choćby kilkanaście procent widzów zainteresuje się światem Star Trek to będzie sukces. Może wreszcie dzięki temu puszczą w jakiejś ogólnopolskiej stacji któryś serial, może starsze filmy Star Trek.