Fajny film. Mało Moose'a, ale jak już się pojawia, to serce się raduje w piersi :). Moja ulubiona postać z całej serii.
Dla mnie i tak cz. 3 wymiata, ale ta tez była dobra :). Na koniec nawet wzruszyć się można.
Zgadzam się, chociaż według mnie przesadzili na początku z tymi samochodami, ale ogólnie bardzo fajny :)
genialny pomysł na film zarówno z tymi samochodami jak i końcówka. Rzeczywiście mało Moosa, szkoda. :d
według mnie wszelkie sceny taneczne to mistrzostwo świata! muzyka i pomysł na kolejne nowe pokazanie tańca przez mooby według mnie genialny. jedyny minusik za słońce w ostatniej scenie które podczas jednego tańca (max. 3-4 minuty) wędrowało od tafli wody podczas zachodu po wysokie ułożenie niczym późnym popołudniem. fabuła jak na taki film dobra i tylko troche koniec filmu mnie rozczarował, bo trubno mi się oprzeć wrażeniu, że 'ekipa' walczyła z wielką firmą a w końcu z radością sama do niej dołaczyła :(