Pierwsza czesc mi sie podobala, ale dwojka jest juz troche przekombinowana. Tworcy posuneli sie do granic absurdu i niedorzecznosci i moim zdaniem nawet specyfika klimatu nie usprawiedliwia odejscia od czegos takiego jak logika fabuly. Nie dostrzeglem w tym filmie wiekszego sensu i po prostu bardzo mnie on znudzil. Ciekawe bylo wlasciwie tylko zakonczenie. Nasunelo mi sie porownanie tego filmu do jednego wielkiego nacpania sie (nie zebym cos bral ;)) - wszystko takie kolorowe, szybko wirujace, absurdalne, niedorzeczne, nielogiczne. Pierwsza czesc miala u mnie 7/10. Przy ocenianiu drugiej zastanawiam sie miedzy 4 a 5 i ostateznie daje 5/10 chyba troche na wyrost. Mimo wszystko jestem ciekaw co tez Rosjanie wykombinuja w zwienczeniu trylogii.