to mógłbyś naprawdę fajny film, ale ta scena uwolnienia się z krzesła.. jak w filmie z budżetem 5$
I nie wiem jakim cudem na koniec zrobiła to co zrobiła, będąc sam na sam a facetem, co to ją jedną ręką roznosił?
Tyle trudu włożyła żeby się uwolnić z tych taśm,tyle treningów po to by go od razu nie załatwić gdy wrócił z polowania,chciała to zastraszyć? :)..słabe
Nie chciała go zastraszyć, nadal bała się go i strach oraz przeszłość wzięły górę nad jej pewnością siebie, złamał ją dopiero i zerwał tę nić uzależnienia dopiero jak zniszczył obrazek syna.