Mi sie podobało jak nadjeżdżali kumple George'a swoimi furami. Fajna wtedy laciała muzyka:D, następnie sposób w jaki kosmici się żagnaja a najbardziej jak pod konie filmu ta dziewczyna z studni, kiedy sie dowiedziała ze moze miec rodzinkę zrobiła sie "normalna" a potem spowrotem taka wredna i powiedziała ze sobi robi jaja :D :D :D:D