a wcale nie było tak źle. W odróżnieniu od innych filmów które mają na celu parodiowanie , to Scary Movie wciąż trzyma pewien fason. Może nie było to na jakimś wysokim poziomie, ale pare razy można było swobodnie się uśmiechnąć. 5/10
szkoda czasu, kaszanka bez ładu i składu, nie polecam
Chce ktoś obejrzeć coś w klimacie komedia horror to proponuję film Porąbani, jak dla mnie bardzo dobry
Zapraszam na bloga! Recenzje filmów, książek i seriali, w tym Strasznego Filmu 5 ! :
http://parchment-soul.blogspot.com/2013/08/safety-or-do-you-prefer-death.html
Zostaw po sobie ślad :)
to wydaje mi się, że po prostu to wina braku aktorów z poprzednich części. Wydaje mi się, że
jednak gdyby byli tamci aktorzy film wydałby się chociaż 3 stopnie lepszy. :)
Ale to moje zdanie.
Co wy ludzie mówicie. Ten film nie był aż tak najgorszy ale też nie był najlepszy z całej serii. było się z czego pośmiać np. Podobały mi się niektóre przyspieszone sceny przypominały mi skecze z "Benny Hill", ale były też sceny żałosne ale były tylko dwie: jedzenie z gównem (humor klozetowy), i ta impreza czajników...
więcej
Już dawno nie oglądałem takiego gniotu... Chyba nigdy nawet. Humoru nie było za grosz, gra
aktorska żadna (najlepiej wypadła małpa bo nic nie mówiła tylko łapami machała). A całość trwa
65 minut haha a reszta to napisy z równie nieśmiesznymi urywkami z produkcji... DNO DNO DNO
Naprawde straszny!!! Myślałem że będzie to coś lepszego myliłem się poprzednie części jak najbardziej były super ale ta to jest najgorsza chyba była robiona tak żeby tylko była a nie po to żeby widzowie byli zadowoleni napewno bym na to do kina nie poszedł i współczuję ludziom którzy zapłacili za bilet do kina na ten...
więcej
Straszny film 5 mnie trochę rozczarował poprzednie części 1-3 trzymały świetny poziom czwórka
również była dobra na tej się zawiodłem przedewszystkim inna obsada przyzwyczaiłem się do do
Anny Faris jeśli chodzi o Ashley Tisdale nigdy jakoś jej nie lubiłem choć nie najgorzej wypadła
parodiowane filmy wyszły spoko...
Serio nie dało się zrobić tego lepiej , Gdy widziałem np postać ,,Mamy'' to czułem się jak bym
oglądał film sprzed 20 lat . Wszystko ratuje dość spora ilość śmiesznych scen które mnie
dosłownie powaliły
Tak jak napisałem w tytule. To jest jedna wielka ściema aby przyciągnąć do kin więcej ludzi. Teda w filmie nie ma ani przez sekundę. Film ogólnie bardzo słaby (najsłabsza część), który zawiera dosłownie parę śmiesznych scen. A za tą ściemę z Tedem obniżam ocenę jeszcze bardziej.
W scenie gdzie Charlie Sheen i Lindsay Lohan..robia co robia wpada kupa ludzi..zegar na kamerze wskazuje 02:05:13 AM - czy tam jest Bobby Singer z serialu "Nie z tego swiata (supernatural)? :D
Dobrze że trwał nieco ponad godzinę, bo tylko dlatego dotrwałem do końca i obejrzałem wycięte sceny. To było w tym filmie najlepsze.