Mi też się podobała muzyka i efekty dźwiękowe. Film nie taki zły jak piszą niektórzy, widziałem gorsze, jednak do Efektu Motyla i Silent Hill nie ma co porównywać.

Osobiście także uważam, że film jest bardzo dobry. Ma specyficzny mroczny klimat, i jeśli ktoś jest zainteresowany tematyką znajdzie wiele ciekawych odniesień do krążących tajemnic czy niewyjaśnionych doniesień. Choć przyznam, że film nie jest przeznaczony do szerokiego odbiorcy i niektórym może się nie podobać.

Bardzo długo nie mogłam się przemóc aby go obejrzeć, ale o dziwo byłam bardzo mile zaskoczona. Nastawiałam się raczej na dość naiwne dialogi i kiepską grę aktorską (sugerowałam się oceną, niecałe 5 gwiazdek), a tu proszę! Pomysł na film niebanalny, wykonanie też niezłe, ale jak dla mnie najlepszy był klimat całego filmu. Dreamland pewnie nie spodoba się szerszej publiczności bo i dlaczego skoro nie ma w nim gołych tyłków, ale pokazuje, że niskobudżetowe produkcje też mogą być fajne.

NIE PODZIELAM WASZEGO ZDANIA. Ten film to gówno roku. zero spójności, pod względem montażowym/zdjęć porażka, straszna gra aktorska, muzyka jakby przypadkowa wzięta z domowej playlisty, FATALNY, a porównanie go do Efektu motyla lub Silent Hill to chyba kpina? ;)