1. Gdzie ten spojler?,
2. "...przybyszów" którzy także potrafią okazywać uczucia sobie nawzajem..." - nie wiem skąd wyciągnąłeś taki wniosek...
3. A ocenić wcale nie tak trudno, a nawet bardzo łatwo: 1/10.

"FILioza " ty trzeba dodać Noobie ! obejrzyj najpierw film w dobrej kopi, a nie kinówkę na której nie widać połowy. Dwa zgłoś się do lekarza oceniasz District 9 a 10 pkt. a temu dajesz 1 - rozdwojenie jaźni - to się nazywa.
Mniej pal i więcej jedz - skoro nie wychwyciłeś sceny okazywania uczuć przez "przybyszów"
Spoiler - by go wychwycić w twoim przypadku - jedyną drogą jest intensywna reedukacja.

ps już nawet nie muszę sprawdzać by się przekonać, że byłeś oszołomiony masz napewne dzwonek w telefonie z filmu i do dziś cały czas rozmyślasz nad "bączkiem" kiepskiego skadinad filmu " Incepcja" na takiego znawce mi wyglądasz.

1/10

Jakie uczucia? Pewnie odbywali kosmo-stosunek, skąd pomysł, że to były uczucia?

chodź do kina z dorosłymi niech ci tłumaczą co się dzieje - albo sięgaj po filmy z innego przedziału wiekowego, do tego jeszcze nie dorosłeś.

Nie wiem czy wiesz, ale to akurat Ciebie większość ludzi może brać za gówniarza po Twoim zachowaniu. Używaj konstruktywnej riposty, a nie "noobie, debilu, dzieciaku". Nie tędy droga.

czy to nie lekka przesada? film może i nie dla każdego, ale przecież nie jest aż tak zły, żeby zasługiwał na pałę.

mam wrażenie, że nie oceniasz filmu, ale zwyczajnie chcesz zrobić na złość tym, którym film się podobał :(

Nie, nie jest to przesada. Bardzo rzadko wystawiam filmowi ocenę "1" (tak jak rzadko wystawiam ocenę "10"). Na złość nikomu nie mam zamiaru robić, bo po prostu mam w dupie, kto co sądzi o danym filmie i nie mam zamiaru nikogo przekonywać. Filmy oglądam dla własnej przyjemności, a nie po to, by robić komuś złośliwości. Poza tym jestem w takim wieku, że takie zabawy mnie najzwyczajniej nie rajcują. A film jest po prostu kiepski. Jedzie (a raczej chciałby pojechać) na popularności Dystryktu 9, a nie ma w nim absolutnie nic wartego uwagi. Tam był ciekawy pomysł, świetna realizacja i było rzeczywiście konkretne przesłanie, o które ten ćwok powyżej się upomina. Tu nie ma nic. Kiepski scenariusz, kiepska reżyseria, aktorstwo, montaż, itd. Nie wspominając już o tym, że film jest szalenie nudny. Tamten palant dopatrzył się tutaj jakiś uczuć, ale to zwykła płycizna intelektualna. Oglądaj więcej filmów, a pojmiesz o czym piszę.

Ty jesteś jednak idiotą ! Do tego lansujesz się na znawce kina, a gówno o nim wiesz kmiocie ! Twój ulubiony Dystryktu 9 - dla mnie film który sceną ataku w celu zdobycia "czarnego płyny" na strzeżony budynek w centrum miasta traci wiele ze swojego uroku ale taki idiota jak ty do tego ignorant tego nie dostrzegł bądź zignorował - typowe ludzki dno !
I się takie gówno jeszcze tu na wiek powołuje co za noob !

Z filmami jest jak z jedzeniem: jedna osoba uwielbia schabowego, a inna mięsa w ogóle nie jada. Film jak film, jednym się podoba, innym nie, ale to nie jest powód żeby sobie skakać do gardeł.
Zanim coś obejrzę przeważnie tu zaglądam żeby poznać opinie innych, ale ostatnimi czasy poziom wypowiedzi coraz bardziej na psy schodzi. Szkoda:(

kurcze zmieniam na 7/10 bo 6 to stanowczo za mało (rozważam też ocenę 8) ;)

pozdro all co film się podobał !

mi się podobał i w żadnym stopniu nie zasługiwał na 1 ps ty co dałeś 1 pooglądaj sobie ostatnią scenkę będziesz widział te uczucia no chyba ze jesteś ślepy

on na kopi którą wytargał gdzieś tam z Kazzy ;0 widział max 40 % obrazu - a i tak tego nie ogarnął heheh reszta 60 % przerastała by go intelektualnie dlatego "dziadek" wyraża niezadowolenie i dał mu "1" ;)

pozdro

a ja mu dałem 2. Bo macki pokazali :P kolo wydumał romansidło, a że chciał sprzedać tego gniota, dorzucił troche obcych w tle. Ot, całe przesłanie filmu