Zauważyliście, że początek filmu (ta początkowa sekwencja trwająca kilkanaście sekund) jest przedłużeniem końca filmu ? /dalej spojler.../
Dokładnie od momentu w którym opancerzone samochody armii USA przyjeżdżają po dwójkę głównych bohaterów na opuszczoną stację benzynową.
hmmm sprawdzilem to i potwierdzam... SPOILERRRRRRRR.................................................................. ... jak sie dobrze przypatrzeć to w 1:52 widać zwłoki Sam i Kauldera :/ szkoda bo niezla z niej laska.
tak właśnie jest ;) spodziewałem się tego od momentu, gdy wyszli poza mur, a tam nie było nic. No i gdy Kaulder dzwonił, by po nich przyjechali to już byłem praktycznie pewien ;) żołnierze mówią dokładnie to samo, co na początku filmu. Ale musiałem jeszcze raz zobaczyć początek, bo nie pamiętałem kompletnie żadnych szczegółów, dopiero za drugim razem zauważyłem to, że Sam jest nieprzytomna lub martwa itd :) niezły efekt
heheh a ja zuważyłem, że początek to koniec filmu. skojarzyłem to najpierw po tej melodii, którą nucił żołnierz amerykański na początku filmuj i pod koniec. zaciekawiło mnie to "deżawi" i skojarzyłem wszystko razem ;]
Ah szkoda że przeczytałem te posty bo chciałem to sam wychwycić :) co do filmu to straszna kiszka :/ oglądałem ponad godzinę filmu tylko po to aby byś świadkiem jakiś żałosnych godów śmiesznych macek i delfinich porykiwań. JESTEM NA NIE...
Dobrze zrobili początek i zakończenie. Widząc pierwsze sceny nie spodziewamy się, że to "końcówka" filmu bo w dalszej części okolice wyglądają jakby właśnie żołnierze walczyli z takim potworem, no i są pokazane takie już martwe. Ja się połapałem, że początek i koniec są ze sobą powiązane po tym jak usłyszałem żołnierza który nuci The Ride Of The Valkyries :D
Moim zdaniem oni przeżyli. Chwilę przed tym jak rakieta z myśliwca zabija potwora, widać w zamęcie jak pomiędzy żołnierzami biegnie Kaulder, czyli wyszedł cało z tej wywrotki samochodu. W tej samej scence kiedy biegnie, na rękach trzyma Samantę. Tak więc wydaje mi się, że straciła przytomność, ewentualnie mógł w szoku nieść zwłoki. Z tym, że ten potwór chyba niechcący stuknął ten samochód, a napewno nie z całej siły bo on raptem przewrócił się na prawy bok, taki wypadek nie powinien być śmiertelny.
Przezyli. Po prostu ten film to nie koniec, a tak naprawde poczatek historii i przypuszczam, ze ich wspolnej tym razem.
W temacie Twojego postu przydałby się [spoiler] - ktoś tu może wpaść przez przypadek i wyczytać zbyt wiele ;)
Czułem, że coś z tym dynamicznym początkiem musi być. Dzięki za naprowadzenie na dobry trop.
Właśnie skończyłem oglądać. Co do tego przedłużenia to oczywiście, że to zauważyłem. Trochę mnie dziwi, że taki temat powstał bo to widać (jadące wojsko na końcu filmu i ich obecność na początku) a nawet słychać (ja to załapałem po usłyszeniu dźwięku głosu bohatera) i to można się domyślić. Poza tym ta scena na początku nie byłaby pokazana bez powodu. Widać było hammery i żołnierzy, a pod koniec filmu jadą znów hammery więc mi to normalnie pasowało. Nucenie piosenki przez jednego żołnierza mówiło już wszystko, tylko jak ktoś zapomniał to chyba nieuważnie oglądał lub cicho, a film ma dobry dźwięk - w końcu to melodramat i smutna melodia na końcu i tuż przed pocałunkiem. Śliczna muzyka. Wiele podobnie nakręconych filmów istnieje...
Wyszli po za mur a tam cisza - to była dobra scena. myślałem wtedy, że może już w USA nie jest tak normalnie jak było i że tam też już są walki z potworami. Pozdrawiam