Strefa X

Monsters
2010
5,7 18 tys. ocen
5,7 10 1 18177
6,3 13 krytyków
Strefa X
powrót do forum filmu Strefa X

reżyser ma talent - a scenariusz dziury. Zdecydowalibyście się na podróż przez taką strefę ? A nawet jeśli, to myślelibyście o amorach ? A nawet jeśli - to czy w nocy podczas której obcy zabili waszą eskortę, potrafilibyście zasnąć ? A nawet jeśli - to czy pod sam koniec wyszlibyście sobie z bezpiecznej kryjówki popatrzeć na coś co w efekcie okazało się tańcem godowym (ale równie dobrze mogło być spotkaniem na kolacji - główne danie - dwoje przygłupich ludzi) ? AJ DONT FINK SOŁ :) Muzyka super - gra aktorska nienajgorsza - efekty za te pieniądze to rewelacja - ale odejmując noty za scenariusz 0 oceniam ten film 2/10 :)

ocenił(a) film na 8
Bormann81

Ja tu widzę takie myki (możliwe spojlery):
1. Koleżka Reporter obiecuje swemu bossowi, że odstawi Koleżankę Córkę na czas do USA, więc po tym, jak ewidentnie zawala sprawę paszportową - nie bardzo ma wybór. Szczególnie, że kolejna szansa na wydostanie się z Meksyku promem nadarzy się za kilka miesięcy (poza tym - przejście przez Zonę nie jest nierealne, trudne, ale możliwe do zrealizowania). Dodatkowo podłączyłbym element macho-obrońcy, szczegónie, że Koleżanka córka ewidentnie wpadła mu w oko. A skoro wpadła mu w oko, to...
2. ... to tak, myśli o amorach. Oto spotkał kobitkę wyjątkową, która mu pasi od A do Z. No to Koleżka uderza w konkury, szczególnie, że Koleżanka również wydziela feromony. A że podróż przebiega w miarę spokojnie, to i chemia coraz silniejsza.
3. Nie sądzę, żeby po ataku w strefie nasi bohaterowie jak gdyby nigdy nic poszli spać. Podejrzewam, że długo nie zmrużyli oka, a to, że w końcu popadali - przypisałbym raczej zmęczeniu podróżą i reakcją obronną organizmu: stanęli przecież oko w oko z czymś umiarkowanie wyobrażalnym, co właśnie wtrąbiło ich przewodników. Jestem pewien, że często zdarza się właśnie tak, że ciało znajduje sposób na ukojenie skołatanych nerwów i nadmiar emocji właśnie za pomocą snu. (ależ się nawymądrzałem.)
4. Gody potworów? O rany, to jest tak piękna scena, że postanowiłem się nad tym wcale nie zastanawiać. Może Koleżkę Reportera i Koleżankę Córkę urzekła równie mocno jak mnie? Jak ćmy do światła, czy jakoś tak... :)

ocenił(a) film na 7
pazoozoo

Kolega pazoozoo świetnie wszystko wyjaśnił
Ad 3. ci kolesie z karabinami po prostu wyszli i strzelali też byście się wkurzyli a co dopiero obcy skoro ich tak witają a nasza zakochana para że się tak wyrażę zaczaili się w ciszy w aucie i tak długo się czaili że aż zasnęli również wydaje mi się to oczywiste.

filmik mi się podobał nawet bardzo od początku do końca zachowany miał szczególny klimat dzięki któremu się go ciekawie oglądało i ja osobiście z czystym sumieniem daje mu zasłużone i silne 7

pozdrawiam

ps. ach i tak wspaniała Whitney Able

ocenił(a) film na 2
pazoozoo

Ośmielam się polemizować :)
AD.1 - czy jak Ci jakaś laska wpada w oko to narażasz ją na spacer po PPP (Parku Pełnym Potworów) ?
AD.1 - to, że TY obiecałeś dostarczyć laskę do jej tatusia, to nie znaczy, że ona od razu chce się pchać do PPP - tym bardziej, że nie bardzo jej zależy żeby wracać do narzeczonego którego nie chce
AD.3 - jak ktoś by Ci zabił obstawę w PPP - to gwarantuję Ci, że serducho tak by Ci biło, żebyś był zdolny niespać 48 godzin :) powłóczyłbyś nogami, ale adrenalina nie pozwoliła by Ci zasnąć

Aaaaa dobra - więcej już nie piszę, bo nie chcę być czepialski. No generalnie ktoś miał ciekawy pomysł i umiejętności techniczne też posiadał i aktorzy dali radę, ale scenariusz był dziurawy moim zdaniem. Tyle.

ocenił(a) film na 7
Bormann81

ja Ciebie rozumiem zawsze powtarzam na filmwebie że wyrażamy tylko swoje opinie Ciebie to boli i uważasz to za dziury w scenariuszu a ja tłumacze to sobie w sposób podobny do pazoozoo i bardzo mi się to podoba:)