Strefa X

Monsters
2010
5,7 18 tys. ocen
5,7 10 1 18177
6,3 13 krytyków
Strefa X
powrót do forum filmu Strefa X

Mi ten film przypomina trochę Lost in Translation http://www.filmweb.pl/Miedzy.Slowami -
który też polega na relacji, tudzież miłości dwojga ludzi. Ma podobny styl, tempo,
teoretycznie to i zakończenie wypada podobnie. To nie jest romans w stylu Przeminęło z
Wiatrem, ani Bonnie i Clyde, ani Love Story. Dla tego słowo 'romans' może budzić
sprzeciw.

Drugie skojarzenie to motyw samych obcych, którzy nie bardzo pasują do naszego
współczesnego wyobrażenia, są archaiczni bardziej pasowali by do kina lat 50.
Nie są pokazywani często, właściwie na samym początku widać urywek, no i potem w
lesie widać macki i cień, dopiero finał daje nam potwora w całej okazałości.
To bardzo ciekawy zabieg, takiego tworzenia klimatu samą opowieścią, pokazywania
skrawków, cieni... Obecnie panuje raczej moda na efekciarstwo - dlatego, że można, a
jak można to wg producentów - trzeba.

Wydaje mi się, że film może się nie podobać, bo za dużo widzieliśmy już. Ciężko jest
teraz zadowolić się czymś mniejszym. Podobnie jest z np z obcym, więcej ludzi woli 2 cz.
bo jest szybsza, więcej widać, podczas gdy 1 cz daje nam bardziej klimat zaszczucia,
atmosfere strachu niż pokaz walk.
Podobnie jest z Monsters na tle innych filmów Sci-fi, jednak to nie czyni go słabym.
Tak samo jak fakt, że to nie jest typowy romans.

Jest to raczej sentymentalna przechadzka po motywach Sci Fi z wątkiem spokojnego
romansu oraz zarysowanymi metaforami do problemu imigrantów, ale właściwie można
sobie to dopowiadać jak kto woli.
Dla mnie ten film to możliwość subiektywnego spojrzenia na świat,
trochę zadumy, i masa spokoju i pogody ducha.... mimo wszystko.