Film już dość stary, obejrzałem dlatego, że sam byłem wtedy w Meksyku no i dlatego że S. King wybrał go jako jeden z dziesięciu najlepszych filmów tamtego roku. Mnie się osobiście nie podobał 5/10 i nic więcej. Reklamują go jakby był nie wiadomo czym, być może po prostu nie trafił w mój gust, a może po prostu był nudny... To moja prywatna ocena i nie mówię, że nie może się podobać.