Najlepszy tekst z filmu to... "Morświn mnie podniecił"! Najprawde bylo kilka scen gdzie usmialam sie jak na najlepszej komedii! To raczej lekki wieczorny filmik a sensacje wzbudza burza fajnych cyckow :)
Oczywiście to lekki film przygodowo-kryminalny , nie wiem jak można przypisać mu kategorię sensacyjny , no chyba , że sensacyjne było ciało i ruchy taneczne głównej bohaterki :)