Striptizerki zombie
Zombie Strippers!
2008
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
powrót do forum filmu Striptizerki zombie 
ocenił(a) film na 5 
ocenił(a) film na 6 
ocenił(a) film na 3
Mocny film! Fajne cycki i ciałka aktorek (część to chyba gwiazdy porno, jedna to jakaś piosenkarka rockowa) no i sporo krwawych scen, choć niektóre z nich były wykonane przy użyciu grafiki komputerowej. Przed obejrzeniem wydawało mi się, że film będzie całkowicie nie do przyjęcia a jednak jest do zaakceptowania no i nie brakuje tutaj humoru. Zresztą, twórcy tego filmu na każdym kroku udowadniają, że to jajcarski film, bo niedorzecznych scen i momentów tutaj nie brakuje. Jak chociażby scena z wystrzeliwaniem kul bilardowych z.... wiadomo czego, jeśli ktoś oglądał. Albo scena z krzykiem Willhelma. Plus też za kilka niezłych kawałków metalowych w tle podczas scen gdy laski się rozbierały.
Film można obejrzeć, choć więcej niż 1-2 razy też nie ma to już sensu. Oceniam na 5/10, bo w pewnym momencie film zaczyna już nudzić i męczyć. Potwierdza się też fakt, że Robert Englund poza rolą w serii "Koszmar z ulicy Wiązów" nie zagrał nigdy więcej w żadnym konkretnym filmie.
Aha, większość osób tutaj oceniło film tylko dlatego, że grała w nim Jenna Jameson. Powiem tak: nie widziałem żadnego pornola z nią, ale tutaj spośród wszystkich lasek jakie w filmie wystąpiły, ona była najsłabsza i najbrzydsza. :)
Jedyne co mi trochę niezbyt się spodobało w tym filmie to ten striptiz zombie. To było trochę, hmmm... dziwne? Poza tym film całkiem fajny z humorem.
ja bym dał 2 albo 3/10, ale ze względu na laski można dać 4/10 chociaż zgadzam się że Jameson wypadała słabo...
Ja dałem 6/10 bo w tym filmie jest więcej śmiesznych scen, niż w niejednej wysokobudżetowej komedii. Zdrowo się uśmiałem. Trochę porąbana, bardzo luzacka komedia :)
Carmit Levite jako Madame Blavatski po prostu rozwala :D
Wiadome, że to film czysto rozrywkowy, ale nawet w filmie klasy B, dialogi powinny być lepsze i gra aktorów na wyższym poziomie.
Nie mam pretensji do scen zabijania itp., bo tak powinno być w takim typie filmów:)
Aktorki oprócz pokazu swoich wdzięków nie mają żadnych innych zalet, niestety.
Nawet Robert Englund, który jest tu dla mnie jedyną znaną twarzą nie dał rady.