Zdjęcia do filmu kręcono na wyspie Stromboli oraz w mieście Fara in Sabina (Włochy).
Jest to pierwszy wspólny film neorealisty Rosselliniego i gwiazdy z Hollywood - Bergman.
W USA film ten spotkał się niemal z bojkotem, gdyż uważano, że małżeństwo katolika z rozwiedzioną protestantką jest czymś "niemoralnym".
Roberto Rossellini kręcił film bez napisanego scenariusza, do pomocy miał tylko kilka osobistych notatek.