Oglądałam ten film, ale zupełnie nie rozumiem, po co został on stworzony. Chyba tylko po to, żeby mącić ludziom w głowie i zdobyć kasę. Przecież jeżeli wiadomo, że stygmaty i złe duchy nie mogą występować jednocześnie, to po co w ogóle pokazywać coś takiego ?? Poza tym niektóre sceny mnie odrzucały.. I po co tam wątek tego, że niby ksiądz coś z tą typą miał?? Taki film, według mnie, może tylko ludziom nieźle namieszać w głowie i nie ma żadnych wartości.