moim zdaniem jest to jeden z lepszych filmów poruszających tematykę "kościelną" ostatnich lat. określenie horro jest tu chyba nie do końca na miejscu gdyż stygmaty znacznie przekraczają granice tradycyjnie postrzegane horroru. fabuła, gra aktorska, scenografia, muzyka, zdjęcia... cała atmosfera tego filmu wywiera niesamowite wrażenie