Hanks łazi w samolocie w wodzie po pas, a do tratwy wskakuje w suchych spodniach w kant niczym James Bond. Jak to możliwe, że przy takich produkcjach występują takie babole?
Debilu bez szkoły z bolesną traumą z dzieciństwa - takie kineskopki to często na śmieciach leżą, bo nikt tego nie podejmuje się odsprzedać. Nie dość że wykorzystywany, to jeszcze śmieciarz. Czyli wykorzystywany wśród śmieci przez menelstwo, ha!