Moja siostra pracuje w małym sklepie i opowiada nieraz jak ludzie kradną, nawet tacy na wysokich stanowiskach dyrektorzy szkół, policjanci itp. Sama chętnie policzyłabym takiemu złodziejowi kości. W głowie mi się to nie mieści, jak można coś ukraść.
Film całkiem dobry.
Ten film jest glupi.
A to ze twoja siostra odpowiada za to ze ludzie kradna i musi to pokrywac to wina jej patologicznego szefostwa a nie systemu.
Skoro sama tego nie ukradla to jakim prawem ma to pokrywac? Przeciez nie jest ochraniarzem lecz sprzedawca.
Jej szef jest po prostu chciwym chamem ktory ja okrada.
A dlatego ze sama nie kradnie to jest... okradana haha
Takie sa realia w polsce.
Jak ci sie w glowie nie miesci jak mozna cos ukrasc to wlacz sobie wiadomosci i obejrzyj obrady sejmu haha