Taki wielki popyt na akumulatory za 99,99 zł? Trudno uwierzyć, ale niestety to najmniej istotna głupota w filmie. Mocno naciągany, niekonsekwentny i momentami komiczny (niezamierzenie). Aktorsko wybija się jedynie Tomasz Sapryk ponieważ film mu na to pozwala. Niestety resztę aktorów ogranicza scenariusz, ale i tak jest dobrze. Film według mnie wciągający. Ciekawy pomysł słabo zrealizowany.